Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
703 wyświetlenia
Hej. Ja nosze 70E (zawsze myslalam ze 75D) i jedna z fim, ktora ma w ofercie takie biustonosze to ta co ja Cichopek reklamowala:)
Dla zainteresowanych tematem: http://stanikomania.blox.pl/htmlbrafitter: http://www.atlastravel.nazwa.pl/mariska/i polecam sklep la senza
Jakbym normalnie własną siostrę czytał :P dobrze, że macie taki społeczny komitet stanikowy.
co do obwodow - z obwodem stanika jest jak z gumka w majtkach: majac 92 w biodrach nie kupujesz gatków, które maja 95 cm (bez rozciagania) bo najnormalniej w świecie spadną ;) Konstrykcja biustonosza jest wlasnie taka, ze to obwod ma wszystko trzymac (nie ramiaczka, ktore wpijaja sie w cialo, a obwod wedruje pod kark), dlatego powinno sie go zaniżyć. Ja luźno zmierzony obwód pod biustem mam 70 cm, ciasno na wydechu (aż miarka trzeszczy) 64cm, a obwód biustonosza nosze 60 i jest idealnie. I wcale nie jest tak trudno znalezc "niestandardowy" rozmiar - wiele polskich firm ma je juz w swojej ofercie (ceny tez nie sa straszne - zdazaja sie i za 50 zł), sporo można też znaleźć na allegro, a w wielu miastach powstały sklepy stacjonarne oferujace taka rozmiarówke. Polecam zajrzec na www.biusciaste.prv.pl lub http://www.malobiusciaste.prv.pl/ - tam jest lista sklepow. I obejrzeć cykl "biust na zywo" na stanikomani, żeby przekonać sie jak naprawde wygląda 60K, 65D czy 70H ;))
Ja juz od jakiegos czasu kupuje 32(70)D w Marks&Spencer, wg rozmiarowki powinnam nosic 65E, ale jakos nie trafilam jeszcze. Tyle, ze czesto podoba mi sie bielizna, gdzie po prostu nie ma "mojego" rozmiaru i w desperacji zadowalac sie musze tym, co jest. Gorzej, ze jest mnostwo osob, ktore mnie krytykuja na zasadzie ze ja nie wygladam na D, "bo ja sie znam i na pewno masz 75B", "moja dziewczyna ma wieksze a nosi C" i tym podobne. W dodatku jeszcze sugestie, ze to dlatego mi D wychodzi, bo to brytyjska rozmiarowka, a ja chce sobie samoocene podniesc... Ech...Na poczatku wpisalam sobie tu na stronie "D" zgodnie z tym co nosze, ale koniec koncow zmienilam na "C", skoro tyle osob mowilo, ze D na pewno nie mam... W ogole juz nie wiem, co powinnam tam wstawic :/
Tak, tez słyszałam, że sobie poprawiam samopoczucie, że 70D to musi być jakiś namiot itp, że się wywyższam a wcale nie mam czym. Ale pocieszam się, znam dziewczynę z 65K, którą sprzedawczyni w Triumphie usiłowała przekonać do 80C i twierdziła, że "K nie istnieje".A 65 K wygląda po prostu tak: http://stanikomania.blox.pl/2007/09/Dzisiejszy-odcinek-sponsoruje-literka-K.html Olbrzymie, prawda?Dzięki za wypowiedź specjalistki od ubrań - Songo
http://www.karoline.pl/ ->sklepik ze staniczkami:) z roznymi rozmiarami:) wg ichnej tableki mam 60FF...i to chyba jedyny sklep w moim miescie (zielona góra) z takimi "dziwnymi" stanikami...ehh ciezki los z tymi cycami;p
Dzieki za linka, wyglada ciekawie. Chociaz wole przymierzyc przed zakupem...
Ooo dopiero teraz znalazłam ten wątek. Aż nie wierzę, że uświadomione kobiety również są na mm :) Sama w profilu mam tylko B (kiedyś nosiłam 70B). Noszę 60DD/E. Ale tu tego nie da się wpisać to raz, dwa - który z fotografów się orientuje w prawidłowej rozmiarówce? :P
Gdzie można kupić NORMALNE rozmiary (bo takie rozmaiary są normalne, dobrze dobrane po prostu) ?Oto adresy sklepów w których ja się zaopatruję:www.intymna.plhttp://ekskluzywna.com.pl/Dla Warszawianek polecam sklep z bielizną na Tamce :) bardzo niepozornie wyglądający sklep przypominający raczej sklep z gaciami dla babci Halinki niż naprawdę fajną i fikuśną bielizną ;) ale... jak to mówią to "moherowa" okolica ;) Sklep ma nad witryną wymalowane "bielizna osobista i sportowa" ale niech Was to nie odstrasza ;)Ja nosiłam kiedyś (jak nie zostałam uświadomiona jeszcze) 80E/85D :P teraz 75F/G :) Zależy od biustonosza. I popieram to uświadamianie bo mogę na własnych przykładzie powiedzieć że warto zastanowić się nad poważnym podejściem do własnego biustu, bo potem może się okazać że pozostaje tylko rehabilitacja kręgosłupa i operacja biustu... ;)