Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
703 wyświetlenia
dopasowana.pl - uwielbiamA ze stacjonarnych to chociażby Peachfield na Żeromskiego w Warszawie albo 6 zmysł w Fashion House W-wa/Piaseczno.
Phi, mój rozmiar znam doskonale, ale cóż z tego, skoro nie produkują takich staników? a jak już to gdzieś w super drogim butiku za 300 zł lub w podobnej kwocie robią gorseciarki.sądzę od lat, że to0 sklepy powinny w końcu zacząć produkować staniki z dużą miseczką (od E) a małym obwodem (nawet mniej niż 70). to może będę częściej kupować wymiarowe staniki. Póki co znalezienie dobrze leżącego 65E/F i to dobrej jakości i również ładnego bywa dla mnie trudne. ;/ nie chcę nosić białych babcinych staników, które nie raz mi proponują gdy mówię, że mam miseczkę F, obwodzie nie ma co wspominać bo jak już mają F to 80 ;(
no wlasnie ja mam problem ze znalezieniem 70c, t o nie wyobrazam sobie jak ciezko jest znalezc cos w tym obwodzie i wiekszej miseczce..
Miałam dzisiaj taką sytuację. Miły pan fotograf zaproponował mi sesję w bieliźnie, jako, że na takie sesje się nie zgadzam musiałam mu odmówić. Jednak ta propozycja dała mi trochę do myślenia.a mianowicie:jak to jest na takich sesjach z bielizną ( podkreślam, że nie mówię o tych co sponsoruje koncern bieliźniany)czy zawsze macie doskonale do nich dobrane staniki? podobno w naszych sklepach ciężko o dobry rozmiar to skąd by się znalazł na sesji?bo tak sobie myślę, jakbym zgodziła się na tę sesję, to skąd ten fotograf wziąłby stanik w moim rozmiarze? może on nawet nie wie o istnieniu takich rozmiarów? a może jeszcze by mi kazał wziąć swoją bieliznę? tyle, że ja w taką jestem biedna przez braki na polskim rynku ;/
"Miałam dzisiaj taką sytuację. Miły pan fotograf zaproponował mi sesję w
bieliźnie, jako, że na takie sesje się nie zgadzam musiałam mu odmówić."To wykreśl sobie także glamour z zakresu pozowania, bo to wprowadza w błąd.
Ale nie o tym tu akurat mowa. ;] a glamour nie miałam wtedy akurat wciśniętego. ale racja, machnęłam się wczoraj i powinnam wykreślić jak nie chcę mylić biednych ludzi.a tak ładnie prosząc:nie zmieniać tematu tylko odpowiadać na pytania, proszę :]
Według elektronicznego kalkulatora powinnam nosić 65D, raczej nie spotkałam się z takim rozmiarem. ;>
matko boska, w wyliczeniach kalkulatorka z linku, który podała któraś niewiasta wyszło, że mam rozmiar 60F! a ja kupuje staniki 70A/B... ale gdzież F?? przecież ja jestem niemalże jak deseczka... nie uwierzę jak nie przymierzę stanika o rozmiarze 60F i nie okaże się dobry.W szoku jestem.
O, jak się cieszę ze taki temat powstał!przeraza mnie ze tak wiele młodych dziewczyn tutaj nie zna swojego rozmiaru stanika... Wszędzie tylko 75 Beeee!A dziewczęta tutaj są przecież bardzo, bardzo szczupłe! Ja nie należę do chucherek, wręcz przeciwnie, a noszę 70, a nawet czasami w 65 - bez uszczerbku na zdrowiu i komforcie:) Ale dzięki dopasowanemu obwodowi wszystko zostaje na swoim miejscu i wygląda cudnie!:) Dodam jeszcze, ze pod biustem, dość ścisło mierząc mam 78 cm. W biuście 106. Noszę rozmiar 70H (kupowany przez internet oczywiście, bo w sklepach nic nie ma oprócz kilku nielicznych). Przerażenia na ulicach jakoś nie wzbudzam z taaakim rozmiarem;) Także dziewczyny, walczcie z fobią literkową! Sama literka nic nie znaczy. (a powyżej magicznego Deee są bardzo normalne biusty, a nie silikony)
Ja noszę 60D i znam co najmniej 3 sklepy w Warszawie, gdzie można dobrać odpowiedni stanik. Ceny może nie są najniższe, ale warto zainwestować. Na profilu mam wpisane 'D', ale nie mam czasu uświadamiać kolejnych fotografów, którzy piszą do mnie, że tego nie widzą.Miseczka D w każdym rozmiarze jest inna i już prędzej powinno być miejsce do wpisania obwodu, a nie miseczki.