Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
419 wyświetleń
OdpowiedzPrzepraszam.. problemy z internetem :)Ja byłbym zainteresowany rolą Achillesa :D
Ok. Mam panie chętne na:- Afrodytę,- Eris,- Artemidę,-
Charyty (na razie chyba
Talię),- Hekate,- Nynks,- Herę,- Atenę,-
Demeter,- Hamadriadę,- Gaję.I
panów chętnych na:- Hadesa,- Achillesa.:)
A ja mam pytanie o zakres pozowania. Czy masz jakieś togi, którymi przyodziejesz modelki i modeli, czy idziesz bardziej w klasyczną rzeźbę i idziesz w akt?
a ja tak przypadkiem trafilem na watek- i zagladajac do folio, cisnie sie pytanie - czy jestes gotowa na takie wyzwanie?
alosza - spokojnie .. jakby co fotoszop pomoze, a na obrazkach 600pikseli i tak nie bedize nic widac i powie sie ze tak mialo byc
To dobre pytanie... bo wyzwanie rzeczywiście spore :-)
ale zeby bylo jasne-ja nie zlosliwie. ot tak, z ciekawosci. kilka razy sie przymierzalem do tematu, ale zeby zmierzyć się z takimi rzeźbiarzami czy malarzami którzy juz temat poruszali -trzeba mieć całkiem niezly warsztat, odwage, zaplecze i wyobraźnie. i pewnie jeszcze kilka darow z niebios. no to tez proste pytanie do autora- czy na prawde jestes gotów zmierzyć się tymi co probowali przed toba i wnieść coś nowego do standardu jaki wytworzyli. czy nie zmarnujesz czasu modelki i kliszy. niby nic -a jednak od tego warto chyba zaczac zanim sie zaangazuje kogos do pracy :)
Popieram wątpliwości. Ale na poczatek mozna by sfotografować jedną osobę i stylizację - jak nie wyjdzie super, to tylko jedna niedoskonała współpraca, a jak jednak wyjdzie fajnie, to można zorganizować szereg następnych.Temat jest ciekawy i chętnie bym się dopisał jako chętny na postac mityczną, ale póki co nie wiem, czego mogę się spodziewać, więc wolę poczekać na efekty pierwszych takich zdjęć :) Powodzenia!
Witam pytających :). Fakt, wyzwanie jest spore. Ale... Dlaczego iść na łatwiznę? Poza tym od dziecka uwielbiam grecką mitologię, tysiące razy czytałam Parandowskiego, a gdy byłam starsza - Gravesa :). Sama jestem ciekawa, co z tego wyjdzie, może mi się nie uda, a może wyjdzie coś ciekawego. Zawsze jakieś nowe doświadczenie, prawda :)? Bardziej doświadczonych ode mnie proszę o trzymanie kciuków :). Postaram się nie zawieść.
a moze tak zupelnie na poczatek naucz sie poprawnego kadrowania i panowania nad swiatlem? przy jednym modelu/modelce? a potem wez sie za fotografie grup i duze projekty? po co robic nadzieje modelom modelkom zajmowac czas i narazic sie na pretensje ze mialo byc tak pieknie?