Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
67 wyświetleń
OdpowiedzTo wszystko zweryfikuje NOWY PREZYDENT i wtedy się okaże, że niektórzy dla swojego hobby będą musieli poświęcić kilkadzisiąt tysięcy złotych, których w budżecie po prostu brakuje...
Czy zła diagnoza?===========diagnoza jest dobra - niestety :(jedynie z czym sie nie moge zgodzić to z Twoimi wypowiedziami o rynku zawodowymjuż to kilka razy pisałemamatorzy robiący TFP nie wiedzą jak ten rynek wygladato o czym piszecie "profesjonaliści wysokiej półki sobie poradzą" to tylko wasze przypuszczeniaco do pozostałych - to niestety sie musze zgodzić - choć wolałbym nie :]
Adel, znowu bzdety piszesz. Już rząd Kaczyńskiego chciał twórców skoszarować. Bo tacy "wielcy" nie mieli wzięcia, bo niezrzeszeni cieszyli się większą popularnością, bo inni byli po prostu lepsi, ale niezrzeszeni... Na szczęście skończyło się na wielkiej klapie...
Porwit, w twórczym światku wogóle jest posucha, wiem to jako plastyk. Ale wątpię, by robienie zdjęć do rodzinnych albumów było podstawą dochodów profesjonalistów. Jeszcze jeden element - jeśli ktoś zwraca się o sesję, za którą chce zapłacić, zwraca się do profesjonalisty, mającego DOBRE portfolio, nazwisko. A to trzeba jakoś wypracować, nie wszystkich stać na duże wydatki...
Mnie fotografia już teraz Lotto, jak już pisałem w innych wątkach, fotografia stała się dzięki takim bezmózgowcom jak ty tanią dziwką bez polotu, zatem po prostu bujajcie się...
Adel, moje IQ trzyma się dobrze, ale jakoś co wątek, wiele osób wątpi w Twoją poczytalność... :-D
Jeszcze jeden element - jeśli ktoś zwraca się o sesję, za którą chce zapłacić, zwraca się do profesjonalisty, mającego DOBRE portfolio, =========może w USA i zachodniej europieu nas zgłasza sie tam gdzie jest najtaniejcena produktu ma nie mniej niz 75 % wpływu o zakupie tego produktuale nie za bardzo mi sie chce o tym dywagować - wybacznapisałem co o tym myśle i spadam do innych wątków :p
Zgadzam się z tym ,co piszesz. Ale czy ludzie, którzy chcą mieć zdjęcia w cenie dowodowych, to target o który warto walczyć?...
to target o który warto walczyć?...========nie i ja o niego wcle nie walczestaram sie tylko uświadomić małolatom robiącym zdjecia po 20 zł ze to działanie niezgodne z prawem skarbowym i nie warte jakiegokolwiek ryzyka bo straty z tytułu nawet najniższej kary mogą wielokrotnie przekroczyć wpływy - bo ileż tych wpływów moze być - 100 - 150 zł przez całe wakacje ?ale tylko średni raz na miesiac mam taki wyskok przypływu uświadamianiateraz znowy jestem w stani "jeb...e mnie to" :D
Tu akurat jest consensus w całej rozciągłości... :-D