Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
444 wyświetlenia
OdpowiedzJakie są dobre, a nie dość drogie obiektywy do Sony Alpha 350? Mogą być nawet droższe.., ale żeby było to sprawdzone przez was, chodzi mi o opinię osób, które już pracowały na tym aparacie jak i obiektywie, co polecicie? Dodam, że chodzi mi robienie zdjęć portretów, o sesje w plenerze, nie o zoom, nie zależy mi na fotografowaniu czegoś z daleka.
zmień aparat bedzie prosciej i dużo dla Ciebie korzystniej...
Minolta 50 1.7 350-400zł. Na początek do portretu wystarczy.A aparat nie jest najważniejszy. Większość moich jest z a200 i raczej na jakość obrazka nie można narzekać ?
Dzięki Daniel, sprawdzę w sklepie. Mam zamiar zanieść jeszcze aparat do serwisu, aby go sprawdzili, jestem amatorem, zacząłem czytać dopiero i spotkałem się z tematem, który mnie poruszył. A mianowicie aparat nie łapie dobrze ostrości, mam za sobą mnóstwo sesji zdjęciowych, a dopiero mam czas, aby sprawdzić... dlatego na początek chcę kupić i wypróbować nowy obiektyw/lub pożyczę od znajomego, aby sprawdzić, czy zdjęcia wychodzą lepiej.... Proszę inne osoby o propozycje : )
Minolty w sklepie nie kupisz :) Alledrogo, albo forum http://klubkm.pl/forum/index.php (pewniejsze źródło). W sklepie dostaniesz trochę droższy Sony 50 1.8, ale jak nie potrzebujesz gwarancji, to brałbym Minoltę.Na autofocusa zrób sobie najpierw "test bateryjkowy" strojenie aparatu kosztuje przecież, a może się okazać, że walnięty obiektyw ;)
łapie dobrze ostrości, mam za sobą mnóstwo sesji zdjęciowych, a dopiero mam czas, aby sprawdzić...__________I dopiero po wielu sesjach to stwierdziłeś?Problem albo z body albo z obiektywem. Jak na gwarancji to nie masz problemu. Jak po, to pożycz od kogoś obiektyw i sprawdź na innym.A zoom nie jest do fotografowania z daleka :P
Dzięki Daniel, w najbliższych dniach sprawdzę, przetestuje :)Piotr - tak, dopiero teraz do mnie to dotarło, że jest coś nie tak, jestem amatorem i nigdy nie brałem lekcji, nie czytałem artykułów... od razu brałem aparat i pstrykałem zdjęcia, sam nastawiałem ustawienia tak jak mi odpowiadało. Dlatego od ostatnich paru dni zacząłem czytać i zaniepokoiła mnie ostrość, gdzie widziałem już to od poprzednich wakacji, czyli przed ostatnich sesji... Niestety na gwarancji nie mam, był to sprzęt Lombardowy, więc i tak muszę sam pierw go przetestować "test bateryjkowy" oraz obiektyw sprawdzić, jak to nie pomoże to pozostaje serwis.Czekam na dalsze propozycje co do obiektywu :)
Piotr - tak, dopiero teraz do mnie to dotarło, że jest coś nie tak,
jestem amatorem i nigdy nie brałem lekcji, nie czytałem artykułów.._______Ja też jestem amatorem, ale dużo czytam, jeżdżę na warsztaty i w różne sposoby inwestuję w siebie i swoje hobby. Natomiast nie trzeba być zawodowcem, by zauważyć, że zdjęcie jest nieostre. Przecież to widać od razu. Dlatego się dziwię, że dopiero po wielu sesjach zwróciłeś na to uwagę.
Solizman - nie musisz w cale kupować stałek. Pamiętaj też, że aby portret był ostry, oczy perełkowe, klarowne, ważne jest też doświetlenie zdjęcia czy to blendą, czy lampą z softboxem. Niestety, akcesoria też są istotne, a potrafią swoje kosztować. Ja ostatnio do portretów używam Tokiny 28-70/2.6-2.8 oraz Flinty, czyli Minolty 70-210/4. Przy odpowiednim doświetleniu twarzy, obydwa potrafią być ostre. Do tego Minolta ma fenomenalną plastykę. Wadą tych obiektywów jest to, że są słabe podczas fotografowania ze źródłem światła w kadrze. Mam również Minoltę 50/1.7. Nie powiem, świetne, ostre szkło. Ale przyznam szczerze, że odkąd robię zdjęcia moim A900 i mam ochotę na portrety z ładnym bokeh, to wolę użyć Flinty. Ostatnie moje zdjęcia w galerii na MaxModels z dziewczyną doświetloną zielonymi flashami były robione właśnie Flintą. Koszt tych obiektywów na allegro, to około 500-800 zł. Oczywiście, wadą oprócz słabej pracy pod światło jest też wolny i głośny autofocus. Stare obiektywy Minolty nie posiadają silników ultradźwiękowych, ale dla mnie to nie problem. Ważne dla mnie jest to, że są zrobione według starej szkoły - szkło i metal. Przez to są dość ciężkie, ale zarazem solidne, oferują bardzo dobrą ostrość i plastykę. Ja jestem zadowolony. Na allegro tego jest od groma... Podobno dobrym obiektywem i ostrym jest też Minolta 35-70/4, jednak ja nie mogę o niej wiele powiedzieć, gdyż sam jej nie używałem. Rozmawiałem z kilkoma fotografami i bardzo ją sobie chwalili. Sam szukałem też czegoś do portretów i trafiłem na Minoltę 100/2.8 Macro. Podobno jest cholernie ostra, jednak to również opinie zasłyszane. Ostatecznie jej nie kupiłem, gdyż planuję w przyszłości Zeissa 135. Niemniej, warto się nią zainteresować, choć to już trochę większy wydatek. Jak chcesz więcej informacji, to zerknij na forum: klubkm.pl.Powodzenia!
Tak tylko chcialem nadmienic ze "cholernie ostre" szkla to niezbyt rozsadny wybor do portretow, a tym bardziej szkla do makro. I nie wiem co ladnego jest w tym co ta "flinta" robi ? rozmywa tlo jak kazdy obiektyw o tej dlugosci, nie ma w niej nic szczegolnego. A do autora - zainwestowal bym w matowke do ostrzenia manualnego, adapter M42 i Pancolara 50/1.8 czy Heliosa 77-4. Chyba ze musisz miec koniecznie AF, wtedy ta Minoltowa 50/1.7 jest calkiem spoko.