Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
52 wyświetlenia
Jacku...na zachodzie też próbują robić za darmo, za 100 dolców..i tylko staje się to gwoździem do trumny tych fotografów.
No właśnie, nie ma znamion przestępstwa, nie rozumiem zatem oburzenia ;-) Jego sprawa jak zaczynać, a jeśli jakiś bardziej doświadczony kolega ma lepszy pomysł, to zawsze może się podzielić. Nikt pomysłami dzielić się nie chce, za to wszyscy się srogo oburzają. Najgorsze, że jeśli zadamy sobie odrobinę trudu, by podumać nad powodem oburzenia, to znajdziemy tylko jeden powód: Polska.
Zaś koledze Kubie z kucykiem przypominam, że tak jak nie ma domniemania niewinności w KC, tak nie ma w nim domniemania winy :-D Tę trzeba udowodnić :-D
A pokrywasz też koszty organizacji wesela? Jak tak, to Cię biorę od razu.
Jest to oczywiście mój domysł własny, acz ponieważ nie mamy tu do czynienia z zachowaniem noszącym znamiona przestępstwa, nie można autora za ów post ścigać na podstawie KK, zostaje więc KC, w którym to o ile pamiętam nie występuje pojęcie domniemania niewinności, więc w swym twierdzeniu zostanę, tak jak i fociaczki zostaną :) A jak są dobre to i tak się obronią, jako sztuka ;>
Z pewnością nie mogę Ci odpowiedzieć na pytanie jak zaczynać winien fotograf ślubny bo nie dość że nie należę tu do grupy hejterów to w dodatku o fotografii ślubnej mam pojęcie mniej więcej takie jak o sportowej, z tą różnicą że ślubniaki mnie nie kręcą ;) Jacku z Buddą na ramieniu :)
dajcie spokój. Nasedo niech zrobi, co uważa. Skoro ma czas do stracenia, to jego sprawa.
Mnie się natomiast wydaje, że Twoje domniemania co do intencji autora, z braku dowodów to ciągle tylko domniemania ;-) A skoro tak, to nie ma podstaw by wartościować jego zachowanie ;-)
Co zaś się tyczy zdjęć: jeśli są one dobre, to nawet niewiarygodna wprost nikczemność autora nie czyni ich fociaczkami ;-)
PS. Nadal czekam na wyjaśnienie, jak początkujący fotograf ślubny powinien budować portfolio. Może Ty Kubo Mendosławie mi to wyjaśnisz? :-D
Jeśli jest tak jak myślę i wątek jest dla sławienia swej osoby to fociaczki mi bardziej pasuje. I jest to bardziej nacechowanie zachowanie autora niż ocena jego prac ;) Jacku Kopcie :)
Hawk Mendosławie ;-) Autor z tego co widzę nie robi fociaczków tylko udane zdjęcia :-)
To się tyczy części z ceremonii i wesela. Bo sama sesja pary młodej to nie jest problem. Wynajmujesz ciuchy, bierzesz modela i modelką i jazda. Tylko trzeba na starcie wydać ;)
Acz dalej jestem zdania że autor wątku potrzebuje żeby wokół niego było głośno przez chwile. Może jakie nowe fociaczki dodał?
problem jest taki, że jeśli nie masz kompletnie żadnego ślubu do pokazania, to klienta nie znajdziesz nawet za 500 zł. zrobi jeden - dwa śluby za darmo, (może za zgodę na publikację zdjęć w sieci) i będzie mógł przygotowac cennik. Wiem jak to "irytuje" tych którzy ze ślubów żyją, ale w dzisiejszych czasach inaczej się w rynek nie wbije.