Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
454 wyświetlenia
OdpowiedzTFP jest skrótem od Time For Prints. Pomijając już genezę tego terminu, jest to najczęstszy rodzaj sesji na maxmodels i oznacza on sesję, w której każda ze stron bierze udział tylko po to, aby stworzyć zdjęcia.Przeciwieństwem sesji TFP jest sesja komercyjna. W przypadku sesji komercyjnej jedna ze stron jest klientem, druga wykonawcą usługi. Klient uczestniczy w sesji aby stworzyc zdjęcia i płaci wykonawcy. Wykonawca nie wykonuje swojej pracy dla zdjęć, tylko dla pieniędzy.Wiele sesji na maxmodels to tak naprawdę mieszanka TFP z sesją komercyjną, obie strony chcą mieć zdjęcia, ale jedna płaci drugiej jakąś niewielką sumę (kilkadziesiąt złotych).Osoby twierdzące, że sesja TFP nic nie kostuje to ignoranci, kłamcy lub idioci. Każda sesja ma swoje koszty. Na miejsce sesji trzeba jakoś dotrzeć, jesli sesja jest blisko miejsca zamieszkania lub ktoś posiada bilet miesięczny to ten koszt jest pomijalny, ale zazwyczaj nie jest. Do sesji trzeba się przygotować, stroje mogą być stare, aparat można wziąć z półki (onaniści sprzętowi potrafią nawet liczyć koszt zużycia migawki), ale kosmetyki kosztują zawsze. Największym kosztem każdej sesji jest zużyty czas. Można sobie wyobrazić osobę, która się cały dzień nudzi i dla niej to będzie miła rozrywka, ale zazwyczaj na sesję umawia się wcześniej i dzień poświęcony na zdjęcia łatwo przelicza się na pieniądze (nawet kilkaset złotych). Fotograf poświęca dodatkowo czas na obróbkę (często więcej niż na samą sesję). A to oznacza, że nieudana sesja to konkretna strata pieniędzy. W przypadku sesji komercyjnej klient może wymagać od wykonawcy określonego poziomu usługi. Sensowne jest też ustalenie co za określone pieniądze dostanie. Jeśli np. fotograf jest w stanie powiedzieć, że za 300zł modelka dostanie jedno konkretne zdjęcie określonego typu, określonej jakości, to jest to uczciwy układ (modelka nie musi już martwić się o makijaż, studio, ustawienie pozy - to sprawa wykonawcy usługi), jeśli natomiast fotograf mówi, że za 300zł zrobi sesję modelce ale nie potrafi sprecyzować co modelka dostanie, to jest to sytuacja podobna do sklepu, który ogłasza, że sprzeda COŚ za 300zł, a co to będzie okaże się po zapłaceniu pieniędzy.W przypadku sesji TFP każda ze stron stara się pracować jak najlepiej aby wspólnie stworzyć zdjęcia. Wszyscy ponoszą jakieś koszty, ale jeśli fotograf zapłaci za dojazd modelki, albo modelka postawi obiad, albo wizażystka zapłaci za komplet użytych kosmetyków to nie zmienia to faktu, że jest to ciągle sesja TFP - nikt nie robi sesji by zjeść darmowy obiad albo się przejechać pociągiem.Jeśli po sesji każdy jej uczestnik dostanie chociaż jedno zdjęcie, które mu odpowiada i będzie miał prawo je opublikować, to sesję można uznać za udaną - o ile wartość tego konkretnego zdjęcia przewyższy koszty. Jeśli modelka ma rozbudowane portfolio i po sesji dostanie kilka zwykłych portretów, jakich ma już wiele, to jej zysk z sesji jest dość marny - zapewne nie będzie zadowolona z kosztów które poniosła. Jeśli natomiast modelka ma same amatorskie zdjęcia, to każdy jej normalny portret będzie na wagę złota. Problem pojawia się, gdy początkująca modelka robi sesję z doświadczonym fotografem, albo doświadczona modelka z początkującym fotografem - wtedy często zdjęcie ma jakość akceptowalną przez jedną stronę, a przez drugą nie. I wtedy jedna strona z sesji jest zadowolona, a druga liczy straty.Wszystko to oznacza, że jedną z najważniejszych rzeczy na maxmodels jest umiejętność rozpoznania z kim warto się umawiać a z kim nie.Jeśli fotograf umówi się z modelką na sesję, a modelka odwoła dzień przed sesją (typowa sytuacja), w dniu sesji (bardzo typowa sytuacja) lub w ogóle nie odwoła a po prostu wyłączy telefon i się nie pojawi (tak, poczytajcie forum, to się zdarza), to fotograf może się poczuć okradziony. Ponieważ takie zachowanie modelek jest społecznie akceptowane, a nawet chwalone przez inne modelki ("no przecież nic się nie stało"), kluczowe jest wybranie osób, które mają inaczej myślący mózg.Jeśli modelka umówi się z fotografem na sesję, a potem dostaje zdjęcia, na których wygląda niekorzystnie, to wtedy jej koszty oznaczają nie tylko stracony czas, ale również często użeranie się z fotografem aby usunął niekorzystne zdjęcia (tu warto wiedzieć o prawie do ochrony wizerunku).Jednym ze zjawisk na maxmodels jest umawianie się na sesję "akty za portrety, portrety za akty", według mnie jest to bardzo zły pomysł. Przypomina to układ "ty mi umyjesz kibel a ja wywiozę szambo", każda ze stron robi coś, czego nie chce. Po takich sesjach najczęściej w PF pojawia się amatorsko wykadrowany portret modelki i niepodpisane pornofotki w PF fotografa.Pierwszym krokiem w wybraniu osób do współpracy jest obejrzenie portfolia. Czy ta osoba ma zdjęcia, które wzbogaciłyby moje PF? Jeśli nie, to jakim cudem ta osoba takie stworzy (tym bardziej zasadne jest to pytanie gdy ktoś za wykonanie zdjęć chce pieniądze)? Czy modelki u tego fotografa wyglądają korzystnie? Czy klimat zdjęć pasuje do mojego PF? Czy ta modelka umie grać? Czy jej pozowanie będzie pasowało do mojego PF? Czy ta wizażystka robi lepszy makijaż, niż modelka zrobi sobie sama? Z moich doświadczeń wynika, że im mniej osób na sesji tym lepiej (osoby niepotrzebne bardzo mocno przeszkadzają, czasami niszczą kompletnie sesję). Ale w plenerze fotograf i modelka to za mało, zazwyczaj potrzebna jest też osoba do trzymania blendy. Koszty takiej osoby są największe, bo poświęca czas na sesję, a ani nie jest autorem zdjęć ani nie ma jej na zdjęciach. Dlatego też często znalezienie takiej osoby nie jest proste.Najbardziej ryzykowne jest umawianie się z osobami nowymi. Nie mają zdjęć z sesji, nie maja referencji. Nie wiadomo na kogo się trafi. Zrobiłem dużo udanych sesji z modelkami, które nie miały nic w PF (z czasem te modelki rozbudowywały PF dlatego teraz je mają), ale zrobiłem też wiele nieudanych. Istotne jest czy "modelka" chce budować PF, czy też szuka jelenia, który zrobi jej "fotki na NK (teraz już na FB) za darmo". Moim zdaniem koszty są zbyt duże by dalej ponosić takie ryzyko. Umawianie się z fotografem, który nie ma zdjęć i nie ma referencji jest według mnie podwójnie ryzykowne. Często też na maxmodels wchodzą fotografowie, którzy umieją robić zdjęcia ale maja zerowe doświadczenie w fotografii modelek i wpisują sobie średnie albo duże doświadczenie. To, że ktoś umie sfotografować szerokim kątem architekturę czy motylka w makro nie spowoduje że nagle odkryje jak ustawiać modelki do światła. Jeśli ktoś nie chce podać numeru gg, telefonu, emaila - nie ma sensu rozmawiać z taką osobą. Jeśli ktoś nie ma czasu porozmawiać o sesji bo "jakoś to będzie" - nie ma sensu poświęcać czasu na współpracę z kimś takim. Jeśli ktoś nie może znaleźć czasu na sesję tygodniami - nie ma sensu czekać. Jeśli ktoś jest bardzo ograniczony czasowo ("mam tylko 2h, a potem muszę iść na imprezę") - w pośpiechu trudno coś dobrego stworzyć. Jeśli z rozmowy wynika, że nie uda się znaleźć żadnego wspólnego punktu na zdjęcia tylko jedna osoba narzuca drugiej swoje pomysły - prawdopodobnie na sesji nic nie wyjdzie.Ostatnim problemem jest obróbka i wybór zdjęć po sesji. Wysyłanie komukolwiek nieobrobionych zdjęć jest moim zdaniem złe (z wielu powodów!), jeśli ktokolwiek czegoś takiego oczekuje powinien to ustalić przed sesją. Początkujące modelki zazwyczaj nie potrafią wybrać dobrze zdjęć, jeśli fotograf obrobi wybory modelek to często kończy się to tym, że modelki same po pewnym czasie usuwają te zdjęcia z PF. Doświadczone modelki wiedzą, że jedno dobre zdjęcie jest lepsze od dwudziestu średni[...]
zgadzam się :)
podziwiam, ze chciało sie pisać. mi sie czytac nawet tego nie chce :)
Byłem pewien, że dostanę odpowiedzi od ludzi, którzy będą chcieli się dopisać, że mają problemy z czytaniem, ale nie sądziłem że tak szybko.
A ja dodam jeszcze TFP-INFO :)
artb ten artykuł powstał właśnie przeciwko Waszym teoriom więc spamowanie w tym wątku nie jest zbyt sensowne
raczej nie Time For Prints.
ale
Time For Photo
;) żeby było bardziej zrozumiałe dla ... szerokiego grona ;)
Spamerzy, ludzie, którym nie chce się czytać i ludzie, którzy przeczytali jeden akapit. Mam nadzieję, że dotrze to też do zainteresowanych.
ja przeczytałam cały :P
de, jakie znowu spamowanie, jakim "waszym" teoriom...? A tak na marginesie, to nie twórz przeciwko, a za :)