Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
53 wyświetlenia
Odpowiedz(odkopuję stary wątek - może przyda się komuś, kto marzy o lokach :) )
loki mi się zamarzyły a codzienne nakręcanie na papiloty wkurza ;)
jakie macie doświadczenia z tym zabiegiem? próbowałyście same w domu czy tylko w salonie fryzjerskim? polecacie jakąś konkretną firmę?
ponad 2 lata temu zrobiłam trwałą .... i to był wielki wielki wielki błąd......do dzisiaj mam problemy z włosami ... jeśli chcesz już zrobić trwałą to idź do najlepszego pod słońcem salonu i niech to zrobią dobrze ! Ja niestety trafiłam do salonu gdzie spier....niczyli mi włosy jak tylko się dało . Nie pomagały nawet zabiegi Kerastas , na które wydawałam wszystkie oszczędności ... Przed trwałą miałam prawie ,że "burze włosów" , a teraz [ po ponad 2 latach] rosną mi cienkie , łamliwe włosy ... Odradzam;)
Ja kiedyś robiłam w domu, ale potrzeba do tego wprawnej i doświadczonej ręki, ponieważ łatwo można przepalić włosy. Poza tym upierdliwe przy dłuższych włosach jest to, że po jakimś czasie efekt jest jak przy odrostach - loki zaczynają się nie przy skórze, a parę centymetrów niżej.
Taki zabieg polecam wykonać tylko i wyłącznie w salonie fryzjerskim na profesjonalnych kosmetykach które są dobierane do struktury włosa. W domku nie koniecznie wyjdzie tak jak byś chciała a może dojść do zniszczenia, odbarwienia i zbyt silnego skrętu...
ja też Ci odradzam. Co prawda ja mam swoje kręcone włosy, ale moja koleżanka sobie zrobiła i bardzo żałuje... Tak na prawdę jej włosy bardziej przypominają nieład na głowie niż loki... do tego włosy się nie tylko łamią, ale wypadają...
odradzam mialam trwala ondulacje w najlepszym salonie w miescie .... pieknie wygladaly ale trzeba bardzo bardzo dbac odzywki i szampony odpowiednie bo zrobi sie sianko...
cholercia, nie wiem w jakich salonach robiłyście dziewczyny drogie, ale jak mnie mama w domu robiła to w żadnym razie nie miałam problemów w stylu - siano, łamiące się końcówki, itp... No ale tak czy inaczej "opieka nad trwałą" jest upierdliwa.
Wszystko zalezy od płynu, czasu i późniejszej stylizacji włosów. Niestety jak umyjesz włosy to nie bedziesz miała od razu po wysuszeniu pięknych loków, musisz suszyć je dyfuzorem, nakładać odrobinę żelu i każdy kosmyk zawijać wokół palca aby skręt był sprężysty. Szczerze powiedziawszy z trwałą jest wiecej zachodu niż codzienne nawijanie włosów na wałki.. po trwałej musisz nawilżać włoski bardzo często i to dobrymi kosmetykami np. kerastase. Niestety z biegiem czasu fryzura będzie poprostu nieładna, straci swieżość i trzeba znów robić trwałą.
dzięki za wypowiedzi :)
trochę mnie zmartwiłyście :(
jesli już trwała to jaki typ? (tego jest masa podgatunków). wlosy mam mocne, zdrowe, farbowane henną, raczej krótkie (za ucho).
dbam o nie i tak, więc to tylko kwestia doboru kosmetyków by była.
rowneiz nie polecam.. nawet najbardziej odporne wlosy ulegaja zniszczeniu ;/ moje staly na wszytkie strony swiata i mialam istna szope nie wspominajac juz o lamani u i wyapdaniu porazka