Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
19 wyświetleń
A ja dalej uważam, że FFFFFFFFFFFFPP robią tylko hipopotamy!
dokładnie....a chinki mają skośne pochwy i jak zjeżdżają po poręczy to robią PFFFFFFFFFF.....
AMEN
Dobra skończmy temat, bo do niczego on teraz nie prowadzi. 10, 15 ujęć ale nie 300, wiadome jest że jeśli dziewczyna jest już nieco doświadczona, mniej opornie to idzie, by nie powiedzieć że przyjemnie ;)co do zdjęć, warto robić :D ale wybrać tylko naj, prze pro ujęcia, tyle.
Bo się spóźnie do pracy jak nie otworze? ;) Chyba, że to już ostatni dzień...
to lepiej otworz, bo mnie sie jeszcze nie zdarzylo, zeby modelka byla niezadowolona...;)
Ja robię takie z zamkniętymi oczami! ;)
dobry fotograf to taki, ktory KAZDEMU zrobi dobre zdjecia... dlatego ja nie stawiam na ilosc, tylko na jakosc... u mnie sesja trwa w zaleznosci od potrzeby, dotad az JA jestem zadowolona z efektow i wiem, ze te 10 dobrych zdjec juz mam...moze nie mam duzego doswiadczenia, ale z moim wzrokiem wszystko w porzadku i umiem ocenic czy zdjecia sa dobre czy nie, sorry ale chyba lepiej od poczatkujacej modelki... dlatego takowa placac mi zdaje sie na mnie, moje oko i umiejetnosci...
A ja się zastanawiałem do niedawna czy wogóle są tu jakieś modelki. Do dzisiaj zastanawiam się, czy to może zależy tylko od tego czy uda mi się zrobić tych parę lepszych zdjęć.
ZAWSZE to trzeba stawiać na jakość swoich prac i wypuszczać tylko te najlepsze. Optymizmem daleko nie zajedziesz.