Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
63 wyświetlenia
A ja polecam Metz'e, jeśli nie 58 AF-1 to chociaż 48 AF-1 który posiadam, idealnie naświetla, wszystko działa jak należy, szybko się ładuje. W obecnej cenie (nówkę można mieć za 800) to mz jedna z najbardziej opłacalnych lamp. Nie daj sobie zamydlić oczu rzekomą "mocą" SB-900. Testy pokazały prawdę, Tańszy o prawie połowę M 48 AF-1 ma moc niemalże na tym samym poziomie (różnica to raptem niecałe 2LP) a M 58 AF-1 jest zdecydowanie mocniejszy od flagowego modelu Nikona.
mimo wszystko na rzecz SB-900 przemawiają takie rzeczy jak:- zoom 200mm- opcje rozsyłu światła (rozproszone, normalne i centrum kadru)- seryjne błyski sa wręcz miodzio :)- pełna współpraca z CLS- w zestawie komplet filtrów, stofen i bardzo wytrzymała podstawka- mała prądożerność (wiem bo używam w reporterce i daje radę :)- super automatyka lampy... działam z S3 i działa miodzio mimo że nie obsługuje tego aparatu :)na minus:- wielkość- czaaaasem może sie przegrzać ale to trzeba naprawdę nieumiejętnie jej używać... blokada jest raczej dla idiotów niż dla normalnego fotografa- cena... niektórych zniechęcamimo wszystko ja się prawdopodobnie zamachnę na trzecią SB-900 bo uważam że warto :)
Metz też obsługuje CLS w pełni. Co rozumiesz przez nieumiejętne używanie lampy?
Sapphiron, spróbuj "umiejętnie" sfotografować jedną SB900 kilkadziesiąt par w czasie
poloneza w sali, gdzie sufit jest na wysokości 4 m bez wyłączania
czujnika temperatury. Powodzenia., no chyba, że chcesz im błyskać w
oczy.
Idioci już dawno wiedzą, że każdy sprzęt ma ograniczenia - mędrcy
niekoniecznie.
guti nie robię takich zdjęć więc cóż :)
Więc cóż... nie powinno się chyba zbyt lekkomyślnie szafować słowami idioci i zbyt łatwo dzielić ludzi na normalnych i nienormalnych.Pozdrawiam.