Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
59 wyświetleń
OdpowiedzS5- przy takiej obróbce można akcję napisać, i maski dorysować ... jak to zajmuje 3 godziny to albo plik ze zdjęciem ma z 4 GB albo komputer problemy z przetwarzaniem informacji.
"co można robić przez 3 godziny ze zdjęciem?"Retusz skóry, liquify, Dodge&burn, Maska wyostrzająca, zmiana z 16 na 8 bit, zmiana z AdobeRGB do sRGB :)To jest i tak "szybka" wersja co się robi ze zdjęciami ;)
co można robić przez 3 godziny ze zdjęciem?-----------------------------------------------może to samo do czego niektórzy wykorzystują takie kolorowe pisma które sprzedają z zasłonięta okładką...no ale w sumie 3 godziny? :/ toż to ręka w końcu zaboli :)
co można robić przez 3 godziny ze zdjęciem?nie mieć na nie pomysłu, nie mieć natchnienia i bawić się PSem celem uzyskania w wyniku przypadku zadowalającego efektu?czy 2:45 gapić się na modelkę jak ciele w malowane wrota, i zrobić je w 15 minut? czy może całe 3 godziny poświęcić na namalowanie zdjęcia od nowa na nowej masce?
Wtedy nie jest obrobione. :-)
Powinna być dodatkowa rubryka w danych EXIF, ile godzin trwała obróbka, bo jeśli poniżej 3 to gnioty nie zdjęcia :-)
a jeżeli ktoś poprawnie kadruje przy użyciu aparatu, i odpowiednio go ustawi otrzymując taki sam efekt ... to zdjęcie wyglądające tak samo już nie jest obrobione?
tak można je tak nazwać
Kto wymyślił termin "obrobione"? obrobić to można komuś dupę :Pczy jeżeli zdjęcie dokadruję i wywołam rawa to można je nazwać obrobionym?
A szpAdelek jak zwykle gada od rzeczy...
Ja się nie czułem fotografem zatem bezproblemowo gnioty wysyłałem. Jak ktoś uważa się za prawdziwego fotografa, który nie może sobie pozwolić aby jakiś jego gniot dostał się do tłumów wtedy tak kombinuje aby jak najmniej wysłać. Tylko jak to mówią dziś prawdziwych fotografów już nie ma. Z wyjątkami oczywiście. Ogół zajmuje się fotoszopią.