Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
334 wyświetlenia
OdpowiedzHeh, to ja za 35 euro dorwałem ATL-2 który zasuwa na wszelkich procesach aż miło.
wątek forumowy wprawdzie nieco nieświeży, ale mogę zaoferować za niewielką cenę koszyczki 13x18 cm z "przedziałkiem" na 9x13 cm, z odpowiednią ilością prostokątnych wiaderek dziesięciolitrowych - pomyślane to było wprawdzie do wywoływania papierów fotoncolor, ale od biedy można wywoływać klisze cięte tej wielkości. Mogę sprzedać także procesor do wywoływania papieru RA-4 Durst-printo, wejścieszerokości 30 cm, przechodzony nieco, ale działający. Również tanio. Także inne wyposażenie ciemni - m. in. zegar-analizator barw Lafot.
dla mnie wywolanie slajdu w angli to ok 1-3 funty(zalezy) zdjecia mam na 2 dzien, ale ogolnie nie pracuje na slajdach czesto bo w polsce trudno je wywolac a modelki nie lubia czekac.
co do labow, nie wywoluje bo mi nie raz zniszczyly porysowaly klisze nie dbaja o klisze wcale, pozatym nie moga forsowac, a przyjamniej u mnie nie chca.(uzywam tylko sredniego formatu)
ja w szkole wywoluje na takim wlasnie stole z procesoerm, na chemi ktorej nazwa zaczyna sie na M ale nie pamietam teraz dokladnie.
Wywoluje tylko c41 bo nie mam chemi do e6.
E tam 2-3 tysiące. Za 150 funtów (mniej niż 1000pln) dostałem Jobo CPE-2 z liftem, powiększalnik Dursta 6x7 i trzy wielkie kartony sprzętu ciemniowego. Za 100 funtów da się spokojnie dostać CPE-2. Na niemieckim eGayu wycofywane z labów wielkie profesjonalne jednostki potrafią chodzić po 20 euro. Nawet mnie kusiło, ale po prostu nie miałbym gdzie tego ustawić - te większe wymagają ujęcia ciepłej i zimnej wody a ja mam małą łazienkę. Procesory teraz są strasznie tanie.
"I w jaki sposób to jest prostsze?"___A tego to ja nie wiem, to nie mój pomysł na "uproszczenie życia" :D"a idea biegania z buteleczkami do lodówki jakoś mało mi pasuje."___Praktyczniej jest wstawić gar z wodą, zamrozić... potem podczas wołania co jakiś czas schłodzić kawałkami lodu...nie, no jasne - to jest do d...py robota taka :Dale... zdarzyło mi się, że musiałem cz-b wołać w tzw.: ciepłych krajach, "zimna" woda z kranu miała w nocy 28 stopni...generalnie procesor ułatwia życie, trzeba wydać tak ze 2-3tys. i potem już na lata...
I w jaki sposób to jest prostsze? Wolę proces o temperaturze która zawsze gwarantuje że będę musiał chemię podgrzać. W lecie przy temperaturze 25-30 stopni musiałbym do takich temperatur chemię chłodzić. Procesory z chłodzeniem są sukinsyńsko drogie, a idea biegania z buteleczkami do lodówki jakoś mało mi pasuje. Jeszcze raz - C-41 i E-6 są proste i łatwe kiedy ma się procesor. Po co kombinować przy czymś co działa dobrze?
"co to jest."__Oj, wiesz tylko nie wiesz, że wiesz :DNa przykład ORWOcolor albo wcześniejsze procesy E-1, 2 i 3 dla slajdów Kodaka...ORWO bez problemu i niedrogo można dostać na allegro. Potem tylko - drobiazg - złożyć chemię i wioooo... temperatura między 12 a 18 stopniwcześniejsze E do 28 stopni
Nie wiem czy lepiej, nie mam zielonego pojęcia co to jest.Jeśli "film niskotemeraturowy" jest lepszym slajdem niż slajd, to zapewne lepiej. Co to bycia prostszym - i C-41 i E-6 są bardzo proste. Kiedy naprawdę będę potrzebował czegoś prostszego, wrócę do DSLR.
hihihih ... <oparł sie o krzesło i wstrzymał oddech> :D
:D