Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
549 wyświetleń
OdpowiedzMiałam zrobioną sesję akty z liścmi MJ, która ogólnie wyszła super i czekałam na efekty. Fotkę otrzymałam po 2 miesiącach ciężkiej pracy fotografa i niestety nie mogę zrozumieć o co chodzi. Po słowie krytyki mnie zablokował, że nic więcej oczywiście nie będzie. To zdjęcie było dopracowywane, dopieszczane przez calutkie 2 miesiące. Zastanawiam się czy to nie jest zwykła złośliwość i chamstwo, czy to taki zamysł artystyczny, którego tylko ja pojąć nie mogę?
CZY KTOŚ POWIE MI CO TO GENIALNE ZDJĘCIE PRZEDSTAWIA ??
AUTOR : Photorav
https://imagizer.imageshack.us/v2/428x574q90/202/k664.jpg
Ciekawe zdjęcie wyszło... lol...
dwa miesiące? mózg musiał mu się przez ten czas wielokrotnie zagotować. pewnie chłodził ciekłym azotem :D
mnie podobnie artystyczne zdjęcie zajęło (z całym procesem twórczym i wyszukaniem tekstury) około 20 minut :P
http://megamodels.pl/foto/akt/374705
ale jeszcze jedno pytanie, po zajrzeniu do Twojego opisu w profilu. "akty nie tfp"
to była sesja tfp jednak, czy zapłacił za pozowanie? bo jeśli zapłacił, to nie musi Ci zdjęć przysyłać. albo rybki, albo akwarium
Cytat: adiemus1
bo jeśli zapłacił, to nie musi Ci zdjęć przysyłać
A skąd wiesz jak się umówili?
Cytat: adiemus1
mnie podobnie artystyczne zdjęcie zajęło
Co w tych dwóch fociaszkach jest podobnie artystycznego??
Cytat: hawk86
Cytat: adiemus1
bo jeśli zapłacił, to nie musi Ci zdjęć przysyłać
A skąd wiesz jak się umówili?
Nie wie, stąd znak zapytania ;)
Cytat: saiqard
Nie wie, stąd znak zapytania ;)
Raczej chodziło mi o to że sam fakt płacenia za zdjęcia nie oznacza z automatu że modelka zdjęć nie dostanie. Bo to jest kwestią umówienia się między osobą fotografującą a pozującą.
Cytat: hawk86
Cytat: saiqard
Nie wie, stąd znak zapytania ;)
Raczej chodziło mi o to że sam fakt płacenia za zdjęcia nie oznacza z automatu że modelka zdjęć nie dostanie. Bo to jest kwestią umówienia się między osobą fotografującą a pozującą.
Rzeczywiście, skoro jej to zdjęcie przysłał, to można raczej przypuszczać, że umowa (jakakolwiek by nie była) obejmowała również zdjęcia dla modelki. Szczerze mówiąc wydaje mi się ten temat zastępczym.
Ach ci Żartyści!