Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
333 wyświetlenia
OdpowiedzDo "chlopakmodelki":Czy na wiadomości do tej swojej dziewczyny-modelki też odpisujesz ?
Do "caroline of hell":To w ogóle tak jest, że, z reguły, pozować do aktów chcą dziewczyny, które się nie nadają, a dziewczyny, które się nadają, do aktów pozować nie chcą. Właściwie można to już uznać za prawo Murphy'ego. :-)
A co to znaczy, ze sie nie nadaja? Może to fotograf sie nie nadaje? :D
no namawianie do aktu 16-to latki istotnie nie jest niczym normalnym... ale z 2 strony pytac mozna zawsze wiec moze czasami dziewczyny nadinterpretuja intencje fotografa (zapytanie to nie namawianie)
Na masakra jakaś :-) 16-to latka się zbulwersowała... Biedactwo... Nie rozumiem zdziwienia dziewczyn, które nie mają zaznaczone akt, że dostają wiadomości z pytaniem o takie sesje... Powinny chyba doceniać to, że ktoś dostrzegł w nich jakies piękno i che je uwiecznić... To, że akuat to co robi w odczuciu modelki piękne nie jest... życie :-)W końcu każdy ma prawo czuć sie artystą :-) Najprostrza metoda na tego typu wiadomości jest jedna... nie zakłądać konta na portalu modelingowym...Co w sytuacji gdy któraś z was dostanie komercyjne zlecenie, np na sesję nowej kolekcji ciuchów, gdzie ubrania praktycznie nie zasłaniaja ciała??? Powie że ok ale w bieliźnie tylko zapozuje?? To się nazywa profeska...Pozdrawiam wszystki oburzone 16-to, 15-to i inno latki :-)
kazdy ma prawo wyboru moze odmowic zlecenie:)a pozowanie do zdjec nie jest jednoznaczne z rozbieraniem sie i to tez jest prawda
Kastom ale o czym Ty mówisz?? Gdzies napisałem, że robienie zdjęć jest równoznaczne z rozbieraniem sie przed obiektywem???Odmawianie zleceń... odmówi na jedno, drugie to trzeciego nie dostanie... życie :-)
wykrzyknik: Ty tego nie napisales ale wielu fotografujacych chyba wychodzi z takeigo zalozenia;)co do zlecen to masz racje, kazdy lubi elastyczna wspolprace i osoby na ktore zawsze mozna liczyc, modeli nie sa tu wyjatkiem:)
A to przepraszam :-) Tak to odebrałem jak by to było do mojej wypowiedzi :-)Co do zleceń, w lutym podczas sesji dla agencji modelek trafiła mi się ,,modelka" gwiazdka... dostało dziewcze ciucy w jakich miała pozować. Jedna z bluzeczek miała du ży dekolt i odkryte ramiona.... Dziewcze za nic nie chciała zdjąć stanika, który paskudnie wychodził spod tej bluzeczki. Jakie było jej tłumaczenie?? - Bo w staniku moje piersi wyglądają lepiej....".... I teraz co dziewcze to np. dostaje zlecenie ale stawia warunki.... I co ? Zlecenie przechodzi jej koło nosa... Jasne, że maile w stylu zapozuj mi do aktów a potem ,,tak Ci żubra wyłotoszę, że ujtzusz poprzednie wcioelenie" może być irytujaca ale takie życie... Trzeba się nauczyć ignorować takich ludzi, no chyba, że nie ma się nic przeciwko takiej zapłacie za sesję :-)
a to juz jest wybor modelki, cos za cos nie pokazuje - ma mniej zlecen ale wybor nalezy do niej. jednak sytuacjia ktora opisales jest z pewnoscia irytujaca:) zreszta teraz moda jest tak elastyczna ze w sumie mozna sie spodziewac pelnej nagosci:) pokazywanie np paska to jak by sie uprzec tez moda w koncu modelka jest tylko dodatkiem "manekinem" w tym interesie;)