Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
130 wyświetleń
Odpowiedzno tak, jedne sie kroi i je a drugie tylko bardziej do zabawy :P
nefrytTabela substytutów ;)http://4.bp.blogspot.com/_slg8lv_2qiU/TTGqOKjsTCI/AAAAAAAAAtc/aSgfQVRyMFM/s1600/tabelka.jpgDr hab. Halina WekerZakład Żywienia Dzieci i Młodzieży IMiD:Mięso, a raczej składniki odżywcze, które się w nim znajdują (białko i żelazo) można znaleźć również w innych produktach bogatymi przede wszystkim w białko i żelazo. Jaja (żółtko jest źródłem żelaza, białko dostarcza pełnowartościowego białka), rośliny strączkowe (fasola, groch, cieciorka, soja, soczewica- zawierają białko roślinne, niepełnowartościowe oraz żelazo),zielone warzywa, kasze, makarony, pieczywo, orzechy i nasiona oraz produkty mleczne jak sery, odzywki białkoweSłabo się przykładasz na studiach widzę do nauki ;))
l-p zdjec nie robilismy to moglam Ci zjesc kolację :P
rawplAndrzejku ja nigdy nie lubiłam smaku mięsa :(Na dodatek mając świadomość,że to koń.Wole nie sprawdzać,ale dziękuję za dobre chęci ;)
W sezonie będe miał sporo pracy i nie bardzo bedzie w tygodniu czas sie bawić w chodzenie na plaże. A poza tym mam alergie :)
A ja myślałam,że mężczyźni nie widzą gdzie kobiety tak naprawdę patrzą ;P========nie tylko że widzą gdzie kobiety patrzą to jeszcze zauważaja zmiane fryzury lub jej kolorpotrafią rozpoznać nowy ciuchpamiętaja o "datach" i innych "nieważnych" rzeczachpodobno są tacytylko kajjjjjjjjjjjj ?? :>
Dodam że jestem licencjonowanym instruktorem PZKFiTS, trenerem personalnym EBBF, oraz dietetykiem. Piszę to żeby ktośnie pomyślał że się z choinki urwałem;)
Mocno się przykładam :) Tak nam mówią na wykładzie po prostu, może nie są nieomylni, ale... cytuję słowa profesorów uniwersyteckich, a nie że coś sobie zmyslam całkiem - widzę, że Ty podobnie, no jak widac to jest jeszcze kwestia dyskusyjna. Wywodzimy się od zwierząt, a one jednak wola mięso niż soję czesto - cos musi byc na rzeczy ;) Sam rzadko jadam i niepokoi mnie, czy wszystko odbywa się w zgodzie z humanitarnym traktowaniem tych zwierząt. No, ale ryby i inne mięso raz na jakiś czas warto spożyć moim zdaniem.
Nie wiem czy będzie zainteresowana, niby moje rejony, ale ja nie ssę tak szybko jak teraz te modne Patisony i Kabaczki. Lubię powoli.
Widzisz, to jest tak, że jeden lubi blondynki, a inny woli rude. Są ludzie, którzy od dzieciństwa reagują awersją do mięsa, są tacy, którzy nie mogą pić i nie lubią mleka, a są też tacy, którzy jedząc mączne potrawy zatkają się, a nie najedzą (to ja). Dajmy ludziom jeść to na co mają ochotę - w końcu każdy z nas, zębami kopie sobie własny grób... :)