Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
219 wyświetleń
OdpowiedzBeznadzieja.. jak się coś wprowadzato wszystko powinno śmigać jak marzenie, wprowadzili niby jakieś opcje blokowania wystawiania referencji - nie działa.. wejść w kalendarz zaproszeń do sesji, teez nie dziala - nie podobami się, za dużo..
jak weszłam na to nowe mm to myślałam, że walnę...strasznie mi się nie podoba, nie można się w niczym połapać....koszmar.....aż się nie chce tutaj siedzieć. Przywróćcie nam Stare MM!!
zmieniono na makabryczny system w ktorym trudn sie polapac. wczesniej bylo wszystko klarowne i prosto. Wystarczylo by powiekszyc rozdzielczosc dodawanych zdjec.
Nie podoba mi sie :(
za wcześnie by stwierdzić, bo jak mówicie, może to kwestia przyzwyczajenia. nie mniej jednak portal wydaje się być mniej przystępny..
Nowe mm można podsumować następująco: poprawiono jedną rzecz (rozmiar zdjęć) spieprzając wszystko inne. Aby nie być gołosłownym, wymienię:
- layout dyskusyjny. Komuś się może podobać. Mnie nie. Wydaje mi się nieczytelny, nawet nie lubię zerkać na swoje folio
- to co można było załatwić jednym kliknięciem, teraz wymaga 2 lub więcej vide komentarze
- BRAK FILTROWANIA PROFILI PRZEZ ZAKRES. I jak mam teraz niby szukać modelek pozujących do aktu?
- brak profesji wizażysty. To już totalny zonk
- brak możliwości ustawiania zdjęć wg kolejności jakiej sobie sam zażyczę
- brak funkcjonalności forum. Nie ma filtrowania po najnowszych tematach, po tematach, w których zabrałem głos, nie wiem, czy ktoś mi odpowiedział
To takie podstawy, które przychodzą do głowy na gorąco. Ja wszystko rozumiem, poprawki, usprawnienia, chwilowe kłopoty. Ale serio nie zdawałem sobie sprawy, że maxmodels można jeszcze zepsuć. Nie przyszło mi w ogóle do głowy, że coś co działa można tak logistycznie sponiewierać. Jak macie tak ulepszać, to po prostu przywróćcie stare mm. Chyba, że te zmiany to jakaś dywersja na rzecz konkurencji, bo robicie im śliczny prezent.
właśnie, też bym chciała się dowiedzieć jak można zmienić kolejność swoich zdjęć w pf? :(
Cóż można powiedzieć o nowej odsłonie Max'a - jest hipstersko :)
Kiedyś była moda na białe skarpetki, potem na białe ściany, potem na białe samochody, a teraz na białe wortale :) Nie ma białego- przegrałeś życie! Nie ważne, że zdjęcia wyglądają słabo, że oczy bolą, że brak pomyślunku- jest hipstersko :)
Oczywiście nie mogłoby być 'cool' bez wszędzie, tu i tam poukrywanych 'pin it'ów', 'sritów', 'twitów'- nie pinujesz, nie żyjesz!
Prawdziwy nowoczesny design nie może też obyć się bez 'must have' zewnętrznej czcionki z Google Font (Open Sans Light)- nie bylibyśmy trendy używając tak banalnego i wyświechtanego kroju jak Helvetica, czy Verdana- nie ważne, że ktoś narzekać będzie na brak polskich czcionek, komuś nie wyświetli się dobrze kerning, ważne aby było tak modernistycznie jak tylko można i must have 'light' :)
Dodajmy do tego żałosne, ogromne wielkości nagłówków (font-size: 50px LOL :) ) przy jednocześnie ekstremalnie minimalistycznym i męczącym oczy rozmiarze reszty tekstu sięgającego w porywach aż 10px! Wlepiajmy oczy będąc jednocześnie gwałconym monumentalnymi nagłówkami. 200% karykatury w karykaturze.
Jak zmarnować dużo wolnego miejsca- upchać wszędzie ogromne marginesy- najlepiej pod mikroskopijnym tytułem zdjęcia- inaczej być nie może, wszak po otwarciu fotografii na przeciętnym ekranie laptopa stronę trzeba jeszcze przewinąć w dół, aby zdjęcia nam nie ucięło. Dwa ekrany poniżej odnajdziemy informacje dotyczące autorów :D
Po co układać miniaturki w równych rzędach, najlepiej krzywo- wszak 'modern designs' nie znoszą ładu i składu :) Każde foto inne, wszystko krzywe, wszystko od czapy - yes, yes, yes!
Stare maxmodels pomimo wielu wad miało też wielką zaletę, jaką jest prostota- po jednym kliknięciu widziało się równo podzielone bloki: opis, składnie zaprezentowane miniatury, referencje i komentarze - teraz aby rozpoznać się co i jak- musimy kilkakrotnie przeklikać się przez zakładki- gdzie tu ergonomia?
Kontrast- jasny szary na białym tle nigdy nie będzie prezentował się dobrze, nie ma takiej opcji.
Wszystko byłoby jeszcze do zrobienia, ale...
...zrobiliście jeszcze jedną 'szmatę'- dobraliście się do wprowadzanych zdjęć kompresując je :) Stary maxmodels nie tykał fotografii, nie obniżał ich jakości, nie psuł i nie wzbogacał o wszechznienawidczone jpeg'owe artefakty (jeżeli wrzuciło się w opisanej w FAQ granicy rozdzielczości 680x540px), a tutaj... każda fota perfekcyjnie zaniżona do SIC! - 40-60 KB (to już chyba Allegro ma lepsze standardy ;) )
Nie wspomnę już o wielu niedogodnościach funkcjonalnych, o których raczyli wspomnieć inni interlokutorzy.
Chciałem zauważyć też nieocenioną funkcję "zapamiętaj mnie na tym komputerze"
:)
Ale jak to mm bez słit szósi ;(
wiecie jak się wystawia ocenę? straszne jest to, że ktoś widzi kogo ja obserwuję i kto mnie obserwuje -.- mam ochotę od razu wszystkich wykasować.