Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
109 wyświetleń
OdpowiedzWzór Wiener'a czy coś podobnego - nie pamiętam.
Google jest tego pełne, pierwszy przykład z brzegu:
www.statsoft.pl/czytelnia/jakosc/jastatwbadaniu5.pdf
ja chce sprzedac 5dmk2 na liczniku okolo 160k a aparat wyglada bardzo dobrze bez wgniecien?? itd:)
migawki czesto padaja na starcie po kilkunastu tysiacach wg stat na forach lub po wielokrotnosci deklarowanej przez producenta gwarancji na migawke ..:)
jak nie uda mi sie go sprzedac przez 2-3tyg wymienie migawke i sprzedam ;)
Masz dwa takie same body z jednego roku. Jeden na 20k klapnięć a drugi 200k.
Przecież jest spora szansa że ten z 200k jest mocno sponiewierany (drobne otarcia, wgniecenia itp) bo przecież ktoś musiał go używać żeby to 200k klapnięć zrobić, podczas gdy ten drugi leżał w futerale na biurku. No i sami producenci określają dla aparatu coś takiego jak żywotność migawki.
Jak ktoś robi po kilka tysiecy zdjęć na sesji, to dobicie do 150k to nie tak dużo ;)
Podziwiam ludzi którzy robią po 150 tys. zdjęć i więcej. W swej kilkuletniej działalności zrobiłem łącznie może ze 40 tys. A trzeba w to wliczyć kilka ślubów. Chyba mam nawyki analogowe choć analoga nigdy nie używałem :P :D
"więc wprowadzili liczniki co by ludzie się choć co opamiętali i nie klepali pstryków z prędkością 8k/s do zapełnienia karty"
widze, ze masz srednie
Bo analogi kosztowały i kosztują w eksploatacji wiec nie ma potrzeby im montować liczników klapnięć po prostu pomyślisz zanim klapniesz bo rolka ma 36klatek i już jej nie skasujesz.
Cyfra ma funkcje usuwania zdjęć, karty wielokrotności zapisu, możliwość posiadania kilku kart, więc wprowadzili liczniki co by ludzie się choć co opamiętali i nie klepali pstryków z prędkością 8k/s do zapełnienia karty
Canon 40D - 109 tyś klapnieć w 22 miesiące (działa do tej pory chyba bo to służbowy był)
obecnie Canon 40D własny jakieś 150tyś. nie sprawdzałem dawno...
ale z ceny tak zszedł że mógłbym się nim podenerwować (osobiście wolałbym 2 sztuki h1/2 z drugiej ręki) :) - to jest sprzęt dla oszczędnych- dla burżuja jest działko albo lejca :D
de- nie dostrzegasz szczegółów.
jest wykapslowane że IGŁĄ ... pudełko po butach gościu sprzedaje. Do tego z gripem... prawie jak nikon :D
645D- ten sam zaprzyjaźniony serwisant przy testowaniu d645 powiedział że tym się nie da zdjęć robić żeby się nie wku...zdenerwować