Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
109 wyświetleń
OdpowiedzJak to jest że ceny sprzętu z drugiej ręki są zależne od klapnięć migawki? dlaczego tak się dzieje że 999 klapnięć jest droższe o dużo od 49 999 klapnięć?
dzisiaj z kumplem gadałem i nasz zaprzyjaźniony serwisant wymieniał migawkę w aparacie po 1 400 000 klapnięć (żywotność wg producenta to 200 000), i kosztowało to pacjenta 250 złotych.
zapraszam do dyskusji :)
bo to jest teoretycznie licznik zuzycia aparatu, przeciez po wymianie migawki aparat nie staje sie "nowka", chociaz masz racje, ze przesadzaja z tym, bo smierc migawki to nie smierc aparatu (i tez na moim najdluzej uzywanym body kilkakrotnie przekroczylem deklarowana liczbe)
jakie body, i jaki wynik?
Też mam jedno body, już tak zajechane że nie powinno żyć już dawno a działa.
Ktoś może mieć pecha i body może paść po 1 tys klatkach, i o dziwo dość często tak się dzieje patrząc na statystyki, chyba jakaś usterka fabryczna.
kathrines- 250 zeta wymiana migawki- to mnie rozjechało. Przy TFP więcej na paliwo wydajesz.
Jak się ma pecha to nic nie pomoże :P
Moje body miało poniżej 10tyś klatek jak pojawiły się hot spoty na matrycy,a wymiana matrycy to już droższy biznes...
gruszka i pędzelek piechotą nie chodzą ;)
Akurat kurz mi się na matrycy nie przypalił
Sądzę że bardziej prawdopodobne jest że w body pójdzie coś innego niż migawka, albo że spadnie, wpadnie do wody, ognia, nadepnie go słoń, ktoś go ukradnie, zależy kto co robi;P Zresztą to tylko narzędzie, co jakiś czas zmienia się na nowe;P
Wymiana w 5d chyba nie 250 zł?;P
bo ma d po drugiej stronie to dla burżuja, więc i cena też ;) (nie wiem jakie są ceny- pisałem że zaprzyjaźniony serwisant)