Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
109 wyświetleń
Odpowiedz5D dla burżuja?
To dla kogo są Pentaxy 645D albo cyfrowe Hassele?
http://allegro.pl/canon-5d-mk-i-35-tys-igla-gratisy-i2908274951.html
cytuje:
"JEST TO PRAWDZIWY PROFESJONALNY APARAT."
"Allegro prawdę Ci powie"
de- nie dostrzegasz szczegółów.
jest wykapslowane że IGŁĄ ... pudełko po butach gościu sprzedaje. Do tego z gripem... prawie jak nikon :D
645D- ten sam zaprzyjaźniony serwisant przy testowaniu d645 powiedział że tym się nie da zdjęć robić żeby się nie wku...zdenerwować
ale z ceny tak zszedł że mógłbym się nim podenerwować (osobiście wolałbym 2 sztuki h1/2 z drugiej ręki) :) - to jest sprzęt dla oszczędnych- dla burżuja jest działko albo lejca :D
Canon 40D - 109 tyś klapnieć w 22 miesiące (działa do tej pory chyba bo to służbowy był)
obecnie Canon 40D własny jakieś 150tyś. nie sprawdzałem dawno...
Bo analogi kosztowały i kosztują w eksploatacji wiec nie ma potrzeby im montować liczników klapnięć po prostu pomyślisz zanim klapniesz bo rolka ma 36klatek i już jej nie skasujesz.
Cyfra ma funkcje usuwania zdjęć, karty wielokrotności zapisu, możliwość posiadania kilku kart, więc wprowadzili liczniki co by ludzie się choć co opamiętali i nie klepali pstryków z prędkością 8k/s do zapełnienia karty
"więc wprowadzili liczniki co by ludzie się choć co opamiętali i nie klepali pstryków z prędkością 8k/s do zapełnienia karty"
widze, ze masz srednie
Podziwiam ludzi którzy robią po 150 tys. zdjęć i więcej. W swej kilkuletniej działalności zrobiłem łącznie może ze 40 tys. A trzeba w to wliczyć kilka ślubów. Chyba mam nawyki analogowe choć analoga nigdy nie używałem :P :D
Jak ktoś robi po kilka tysiecy zdjęć na sesji, to dobicie do 150k to nie tak dużo ;)