Bez wątpienia mój najlepszy Fotograf. Zdjęcia pełne tajemnicy, pewnej w swoim rodzaju ciszy.
Wspólpraca niesamowita, trudna do opisania.
Pozdrawiam i czekam aż się odezwiesz, mieliśmy jeszcze "coś zrobić" :)
Szanowny imienniku, dziękuję za zwrócenie uwagi na moją osobę i miłe słowa. Jeśli chodzi o wypowiadanie się czy, jak to określiłeś filozofowanie, to osobiście nie mam nic przeciw jeśli kostruktywne i z zachowaniem form. To pomaga! Rzecz w tym by słuchać i robić swoje zachowując pokorę i szanować prawo do inności. Sam nie jestem pozbawiony, od lat, tendencji poddawania krytyce tego co widzę i nie muszą to być moje dokonania. Jednak życie nauczyło mnie by pamiętać jak wrażliwa na na krytyki, szczególnie negatywne oceny, jest natura znakomitej większości twórców. Dlatego w takich przypadkach bardzo dokładnie "odrabiam pracę domową" i staram się być dyskretny.
BOGATE PF, a w nim MOC dobrych zdjęć.
Jest co oglądać, podziwiać i "główkować" czyli studiować poszczególne prace.
Bardzo się cieszę, że Pan podobnie jak ja - początkujący fotoamator od ponad 30 lat - tak bardzo dba o techniczną jakość zdjęć.
Dzięki za to wszystko i pozdrawiam, a dyskusja pod zdjęciami - też SUPERANDZKA jak mawiają młodzi.
Szkoda tylko, że nie znają tej maksymy:
Najpierw trzeba doświadczyć życia i stworzyć coś dobrego, a potem filozofować!
Dziękuję Panie Arturze! Moim zdaniem, ktoś kto nie wzbudza kontrowersji - nie istnie! A tak na marginesie: "robię to co lubię a nie to co muszę". (zna Pan ten tekst?)
Dziękuję! Nareszcie trochę życia! Przynajmniej dowiedziałem się iż "fotografuję prozą", a to już jest coś! Do dnia dzisiejszego żyłem w przekonaniu iż są dwie szkoły: pierwsza - to szukanie piękna w naturze, druga - poprawianie natury. Okazuje się iż jest jeszcze jedna!
nie wiem jak można chwalić tak bardzo zdjęcia, które nie są wcale takie WSPANIAŁE...
Każdy potrafi zrobić zdjęcia dziewczynie w stringach gdziekolwiek.
Przepraszam, ale nie bardzo mi się to podoba.
Wspólpraca niesamowita, trudna do opisania.
Pozdrawiam i czekam aż się odezwiesz, mieliśmy jeszcze "coś zrobić" :)
Jest co oglądać, podziwiać i "główkować" czyli studiować poszczególne prace.
Bardzo się cieszę, że Pan podobnie jak ja - początkujący fotoamator od ponad 30 lat - tak bardzo dba o techniczną jakość zdjęć.
Dzięki za to wszystko i pozdrawiam, a dyskusja pod zdjęciami - też SUPERANDZKA jak mawiają młodzi.
Szkoda tylko, że nie znają tej maksymy:
Najpierw trzeba doświadczyć życia i stworzyć coś dobrego, a potem filozofować!
Każdy potrafi zrobić zdjęcia dziewczynie w stringach gdziekolwiek.
Przepraszam, ale nie bardzo mi się to podoba.