dokładnie, jakość zdjęć cudo ! ale jeśli chodzi o kwestie odporności na upadki, to troszke gorzej, kiedyś miałam nikona z 18-55 (jakościowo tragedia)- ale przeżył mnóstwo wypadków. A co do heliosa- domyślam się, że ogranicza, ale 'taak' z photobloga zdecydowanie nakręciła mnie na ten obiektyw :D
oo zazdroszcze heliosa na manualu, właśnie planuje sobie kupić ! :) na taki mnie aktualnie stac, a jest dobry :) mój canon leżał na łóżku, obok pokrowca z tłami - wyciągałam tło i mi spadł na dywan- nie wiem jakim cudem przy tak delikatnym upadku rozwalił mi się obiektyw na dwie części -.-