jej...to będzie spontan....;)ale oki...opisuję swoją wizję...;)gdy postanowię,że jadę w Bieszczady...odezwę się do Ciebie..jeśli będziesz w Lesku...to jadąc z Lublina...do Cisnej np...zabiorę Ciebie do mojego sportowego auta;)i wyruszymy z aparatami...w Bieszczady...Klimaty znajdą się same...stara chałupa...strumyk...stokrotka...drzewko....;)a potem wracając...,,wyrzucę "Ciebie w Lesku...;)
...byłam w Ustrzykach na nartach...Teraz Bieszczady będą może coś około maja...Jakby co mogę Cię zgarnąć...po drodze...i cosik zrobimy...w tamtych klimatach...;)
;)w sumie to lubię głośnych Facetów;)))ale tylko w pewnych sytuacjach...;)dzięki za miłe słowo...I błagam nie ,,pani''....słyszę to non-stop kolor...;) ;) w pracy;)