Wróciłam po latach. Skończyłam trudne studia i mam nadzieję odzyskać serce do fotografii. Chętnych i zdecydowanych zapraszam. Najchętniej alternatywa, ale niekoniecznie. Raczej nie proponuję pierwsza, ale pozytywny komentarz znaczy, że chętnie Cię sfotografuję.
francja, do Taize, ale tez wieden, paryz i franfurt/strasburg, moge Cie zabrac- tanio! ale musialabys udawac ze jestes chrzescijanka, a przeciez jestes ateistka hehehe