no i o co ci chodzi? nie skacz po mnie, bo ja normalnie próbuję z tobą rozmawiać. nie idealizuj swoich zdjęć, tak samo jak ja jesteś amatorką, trzeba widzieć też siebie i swoje błędy.. cyfrówką jest zarówno lustrzanka jak i aparat kompaktowy, o który ci pewnie chodziło. bardzo się cieszę, że potrafisz uzyskać taki efekt jak na 3 czy 4 zdjęciu. co do innych - skoro taką miałaś wizję - okay, nic do tego nie mam. są jednak pewne zasady, szczególnie w kadrowaniu, których naruszenie wygląda śmiesznie. wiem, bo sama borykam się z tym problemem. chętnie też przyznam zalety twoich zdjęciom - ciekawe, pomysły, klimat, do ostrości też przecież nic nie mam. ale chyba jednak średnio się znasz, skoro nie wiesz co to znaczy , że obiektyw "myje" (chodzi o głębię ostrości i broń Boże nie w sensie "mega ostrych zdjęć", a raczej stosunku ostrości obiektu i tła) i zamiast pochwalić się, jakie to aparaty ma znajomy używasz stwierdzenia "zajebiste". i na koniec najważniejsze: gdybyś mi powiedziała jaki błąd popełniam to potraktowałabym cię serio. ale stwierdzenie , że cię któreś zdjęcie nie przekonuje do jakości sprzętu to żadna wskazówka. się spisałam.. to na razie tyle, jeśli odbierzesz to jako obrazę to twoja sprawa, niczym cię urazić nie chciałam, próbowałam tylko coś przekazać. pozdrawiam !
za większość parametrów odpowiada obiektyw. posiadam najpospolitszy i pewnie jeden z najtańszych, niestety niewiele można z niego wycisnąć. swoich umiejętności też oczywiście nie przeceniam. z tego co widzę ty też masz jako taki sprzęt , bo nie "myje" najlepiej :P pozdrawiam ;)
dzięki :) jak o aparat chodzi - D50 to raczej nie szmelc :P więcej raczej zależy od obiektywu z dobrym światłem itp. , którego posiadaniem się poszczycić nie mogę niestety ;/ u Ciebie ciekawy klimat, szczególnie podoba mi się 4 zdjęcie. uwaga na kadry i powodzenia :)