Hmmm jak dla mnie tam gdzie dużo sypkiego śniegu co by w galopie się pięknie rosypywał na boki w sumie od 13stego mogę dojechać prawie wszędzie :P (o ile mi zostanie coś kasy) :D
Hej;) Spoko maroko. To już zależy naprawdę od Ciebie, to zależy w co chcesz iść. Jak chcesz iść w nikona, to ja Ci mogę długo tłumaczyć, bo znam jego sprawdzone aparaty a także mam świadomoćś, że canon jest równie porządną firmą i jak ktoś umie zrobić dobre yechnicznie zdjęcie to zrobi je aparatami obu firm. Do tego dochodzi dobranie obiektywu, które stanowi olbrzymią część całego problemu. Bez tego ani rusz.:P
Ja osobiście bym Ci proponował nikona d90, nowy model, ale mój tata, który pracował wcześniej na d80 (Który teraz powędrował do mnie) a teraz kupił właśnie dziewięćdździesiątkę i jest bardzo zadowolony z jej możliwości, jeśli chodzi o zdjęcia, ma wszystkie odpowiednie parametry, wszystko przejżyście i można nawet kręcić filmy dobrej jakości, czego dużym atutem jest to, że możesz jedną scenę kręcić szerokim obiektywem, drugą z zupełnie innym, zmieniać ostrość i robić z nią różne cuda, które są miłe dla oka, jak później oglądasz. Co do canonów eos to naprawdę, nie mam na ich temat zdania, bo nigdy w canonach nie siedziałem. :P Reasumując, nikon d90 + DOBRY OBIEKTYW - Popieram w 100 procentach i jak już zdobędziesz swoje złote runo (może to być też canon :P), możemy się spotkać na tzw. świadome focenie, żebyś weszła w przysłony, czułości i korekty. :D
Ja osobiście bym Ci proponował nikona d90, nowy model, ale mój tata, który pracował wcześniej na d80 (Który teraz powędrował do mnie) a teraz kupił właśnie dziewięćdździesiątkę i jest bardzo zadowolony z jej możliwości, jeśli chodzi o zdjęcia, ma wszystkie odpowiednie parametry, wszystko przejżyście i można nawet kręcić filmy dobrej jakości, czego dużym atutem jest to, że możesz jedną scenę kręcić szerokim obiektywem, drugą z zupełnie innym, zmieniać ostrość i robić z nią różne cuda, które są miłe dla oka, jak później oglądasz. Co do canonów eos to naprawdę, nie mam na ich temat zdania, bo nigdy w canonach nie siedziałem. :P Reasumując, nikon d90 + DOBRY OBIEKTYW - Popieram w 100 procentach i jak już zdobędziesz swoje złote runo (może to być też canon :P), możemy się spotkać na tzw. świadome focenie, żebyś weszła w przysłony, czułości i korekty. :D