lifedeath - patrzac na twoj komentarz i twoje profilowa az trudno sie nie usmiechnac :D
belledejour - bardzo mi przykro ale zdjecie powstalo chyba zanim pojawilo sie mm w sieci .. wiec za tego typu odczucia nie odpowiadam
Najbardziej mnie rozwaliła odpowiedź autora na komentarz kicay.
"gdyby krzyz byl najwazniejszym symbolem religii katolickiej to musialbym wysadzic w kosmos wszystkie skrzyzowania. choc zamiana ich na ronda zapewnila by wieksze bezpieczenstwo wiec moze gra jest warta swieczki. jednym z najwazniejszych symboli wiary katolickiej jest SMIERC NA KRZYZU I ZMARTWYCHWSTANIE. do wizerunku samego krzyza ma sie to tak jak gwiazda dawida do gwiazdy polarnej. zrozum to wreszcie albo idz do proboszcza niech ci wytlumaczy."
No tak. Bo to ta grafika to wcale nie wizerunek właśnie TEGO krzyża. Pewnie, że świetna robota, pewnie, że świetna prowokacja. A mnie porusza dogłębnie, boli mnie, że symbole mojej religii, coś co ma upamiętniać mojego Boga przedstawia się w ten sposób. Tych niewierzących może to nie urażać, bo co dla nich urażającego jak to pisze mln3. No, ale cóż, sztuka jest sztuką, już w baroku taki dajmy na to Jan Andrzej Morsztyn porównywał w swych utworach stosunek seksualny do śmieci Chrystusa na krzyżu. Więc nic oryginalnego.
Tylko nie rozumiem, dlaczego chrześcijan można w ten sposób prowokować, a przy obrazie uczuć muzułmanów rodzi się afera na cały świat.