odmroziłam sobie tyłek, czego efektem było, że jak usiadłam na pniu to sie z niego stoczyłam w dół zbocza... i zatrzymałam się na drzewie.. a zdjęć łącznie było ok 30 bo fotografce palce zamarzły ;D i co widać na profilowym - nie mogłam oddychać podczas zdjęć xd