sądzę, że rzecz nie polega na tym czy Polska jest na to gotowa czy nie, bardziej zastanawiałabym się nad tym pod kątem tego czy te dziewczyny są, nawet jeśli twierdzą, że tak. mam tu na myśli ich dojrzałość psychiczną a nie samo osiągnięcie pełnoletności, co oczywiście jest już kwestią indywidualną (stąd moja poprzednia uwaga). natomiast apropos dzieci, nie wydaje mi się by istniało coś takiego jak akt dziecięcy, a jedynie dziecięca pornografia , wyrządziłabyś im zwyczajnie w świecie krzywdę. fakt faktem tworzenie zdjęć w oparciu o kontrowersję wywołuje najczęściej duże zainteresowanie, łatwo jednak o przesadę i przkroczenie społecznych, kulturowych czy moralnych granic. chyba, że rozmawiamy o nagim niemowlaku na piersiach swojej mamy, w co wątpię, to zmienia postać rzeczy.
oryginalna nie będę, mogłabym się podpisać pewnie pod każdym moim przedmówcą, bo wielbicieli widzę masz wielu, choć nie zgodziłabym się ani nie zaproponowała aktów niepełnoletnim modelkom, nawet gdyby wyrażały swoją gotowość. ;)
:)
UKŁON ZA POMYSŁY