Co jak co, ale ten gn**t (że to niby wyrażam swoje zdanie nie urażając nikogo, bo wiem, że większość jest tu mocno uraźliwa i niezdystansowana, no to cenzurka, c'nie) idealnie opisuje gusta większości maxmodels. Kawałek ciała bez twarzy, przepalenia jako walor obrazu, toporna postprodukcja, przycięty bober, granie na tanim efekcie "o, myślałam, że to kwiatek, to cipka, wow, super pomysł"/"myślałam, że to górka, a to cycek, ależ to subtelne i figlarne". Ja takich zabiegów nie lubię, nie kupuję, cipki mnie nie interesują i nie podziwiam ich. Lubię zdjęcia z emocjami i ludźmi, nie cipkokwiatkiem. A tu już flejm widzę.
Ciekawa dyskusja pod zdjęciem...Sorry, ale mnie to zdjęcie się nie podoba. Z początku pomyślałam, że Klub Miłośników Bobra znowu sobie jaja robi. Skoro już wypowiedziałam opinię negatywną, to czekam na "ocenę" mojego PF i "zasłużoną" 1 w profilu :) pozdrawiam.