Nienawidze współpracowac z zaliczkami na modeleczki, takimi wirtualnymi modelkami, czekajacymi - bez portfolio i doświadczenia - na propozycje zdjęć z Milano lub Paryża!
Do elyssa: Dzieki za pochwaly. Nie moge Ci zdradzac sekretow kuchni... IMHO, PhotoShop jest ogromnym programem graficznym, o niesamowitych mozliwosciach. Owych mozliwosci jest zbyt wiele, jak na potrzeby fotografii. Dlatego tez uzywam mniejszych programow, ktore poprawiaja zaledwie kilka wad obrazu. Potrzebuje poprawic perspektywe - uzywam jednego. Potrzebuje poprawic balans bieli - innego. Itd, itp. Photoshop przypomina mi wielka ciezarowke. Moge nia jechac do sklepu po fajki, ale o wiele wygodniej bedzie mi uzyc mniejszego pojazdu...
do atomowka225: to zdjecie zrobilem w Paryzu, jakies 200 metrow od Moulin Rouge. Dziewczyna (Hiszpanka - jak pozniej okazalo) nieopatrznie weszla na wylot wentylacji z metra. I udalo jej sie zrobic cos takiego, jak Merylin Monroe, a mnie udalo sie zrobic 2 fotki...
Masz racje. dlatego nie uzywam PhotoShopa.
witaj, witaj...