Widze że się starasz, radzę więcej ćwiczyć na sobie. Dobierać inne kolory, bardziej rozcierać cienie, dobierać kształt makijażu do korygowania oczu, a także wymodelować buzię modelkom i sobie różem, bronzerem i rozświetlaczem, ew. wyższa szkola jazdy podkładami.
nie wiem skąd pomysł, że o gustach się nie dyskutuje. dzisiaj, w dobie tefałenu i mtv można dyskutować o wszystkim. i warto, nawet jeżeli do niczego to nie prowadzi, pozdrawiam.