cytuję: "Na szczęście od takich standardów się już odchodzi i może dziewczyny w końcu przestaną się głodzić.". Bzdura. Przeczysz faktom i nie czytasz uważnie. A nie mając pojęcia o jakichkolwiek standardach (to niestety nie podlega dyskusji patrząc na Twoje zdjęcia, i na komkpletny brak rozwoju od wielu miesięcy) nie bardzo IMO możesz formułować opinie. Tak oczywiście, możesz powiedzieć (nawiązując do kulinarnej analogii, której użyłaś), że smakuje Ci lub nie. Problem w tym, że nie masz pojęcia czy jesz solę sote czy hamburgera z dworcowej speluny. A raczej w okolicach tej drugiej "potrawy" plasowałbym Twoje rozeznanie w zagadnieniach związanych z fotomodelingiem czy też fotografią. A to czy masz pojęcia zabierając głos jednak ma znaczenie - z prostej przyczyny - mało kogo obchodzi Twoja opinia, czy Twój gust. Zgadnij dlaczego...
Widzę, że to jest niemożliwe do zrozumienia, że nie oceniałam zdjęcia czy pozy modelki tylko wyraziłam swoją pieprzoną opinię, że NIE PODOBA MI SIĘ taka figura, używając nawet zwrotu "DLA MNIE" (czyli WEDŁUG MNIE mnie takie ciało nie wygląda ładnie). Mianem BZDURY określa się zazwyczaj stwierdzenie, które zaprzecza FAKTOM (np. stolicą Polski nie jest Warszawa) a wszelkiego rodzaju OPINIE opierające się na GUŚCIE danej osoby nie można rozpatrywać w kategoriach FAKTU lub BZDURY. Zatem to, czy mam pojęcie o modelingu czy nie, nie ma w tej sytuacji najmniejszego znaczenia. Tego się na prawdę nie da już jaśniej wytłumaczyć. Wchodźcie sobie dalej w dupy a ja jako pierwszy cham MM idę podziękować mamie, że mnie nauczyła czytać ze zrozumieniem, bo widzę, że jednak nie jest to tak powszechna umiejętność. Ejmen i buziaczki słodziaczki, fajne focie macie wszyscy, supcio portfolia i w ogóle najlepsi jesteście ;* :D
Piękna fota. Naughtytit - bzdury piszesz. O fotografii, modelingu i pozowaniu nie masz najmniejszego pojęcia. A kucharzem nie trzeba być - masz rację, ale wypadałoby odróżniać hamburgery od trufli. Ty tego niestety nie potrafisz.
Saer po 1sze nie spinam się, bo nie mam powodu... raczej wszyscy wokół się spięli po mojej wypowiedzi. Po 2gie jakbyś nie zauważył, nie pisałam o sposobie pozowania modelki i o samym zdjęciu, więc czy jarzę czy nie jarzę takiej fotografii jak to ująłeś jest raczej bez znaczenia. Przeczytaj sobie jeszcze 10 razy moją wypowiedź i postaraj się zrozumieć. Z resztą wszyscy sobie przeczytajcie, bo połowa osób tutaj ma problemy z interpretacją. Nie pisałam również, że modelka się głodzi, tylko przez propagowanie takiego typu sylwetki jako ideału wiele dziewczyn, które mają normalną, kobiecą budowę ciała zaczyna się głodzić, żeby tak wyglądać.