Ja też się już cieszę. :) Azjatka?! Wszystko słyszałam - że mam latynoską urodę, że mam niepolskie rysy, że wyglądam jak J.Lo ale o Azjatce słyszę pierwszy raz. Mam... międzykontynentalną urodę, haha! :D
Dwa razy henną a później sobie poprawiałam przez długi czas czarnym długopisem - tak mi się podobało, haha. No a poza tym po wakacjach miejsce tatuażu było jaśniejsze więc się długo trzymał można powiedzieć. :D Nie przejmuj się, w tym roku też się może pokuszę o taki tatuaż... :D