hehe, choć muszę przyznać, znając osobiście modelkę ze zdjęcia, że wielka szkoda, że jej niewidac, bo to anioł w ludzkiej skórze i wyrazem tego jest też jej cielesność ;) ale nie o tym, miło, że niektóre się podobają. głównie po to tworzę, żeby się podobało. U Ciebie imponująco. masz niezły warsztat. pozdrawiam ciepło :)