Adi , też bywałem w stolicy puki moi znajomi nie wyjechali do IRL ;/ i tez lubie ludzi, choc lanserzy to 90 % z nich, ale poznalem rowniez bardzo rownych gości . Faktem jest ,że 70 % ludzi z wawy to przyjezdni z innych wiosek, miast , stąd określenie " warszawka ". Znam tez takich co po miesiącu mieszkania tam zapominają skąd są i nie dają znaku życia. Ehh ja do Wawy może się kiedyś przeprowadze, narazie nie mam już nikogo tam do kogo mógłbym wpaść na weekend .
Ja kocham Wroclaw i nie wstydze sie tego :) Mieszkalem jakis czas na Psim Polu i na poczatku klnąłem na wsze remonty mostów , korki itp :) ... teraz brakuje mi tego waszego klimatu i rewelacyjnych ludzi , bo we wrocku są chyba najfajniejsi i najmilsi jakich spotkalem w zyciu :)
Co do wawy hehe jesli nasza kole bedzie sie rozwijac tak jak dotychczas to niestety Twoja podroz bedzie się coraz bardziej wydłużać ;D Rozumiem, ze kursujesz do wawy do agencji
Byla milosc z wrocka juz jej nie ma :) Ale wciaz mam cholerny sentyment do tego miasta . Ostrow Tumski, Zakupy w Magnolii, spacer po starowce, Ogrod japonski , i klimatyczny PRL i Error :)
ehhh musze sie wybrac kiedys odswiezyc wspomnienia :)
Co do wawy hehe jesli nasza kole bedzie sie rozwijac tak jak dotychczas to niestety Twoja podroz bedzie się coraz bardziej wydłużać ;D Rozumiem, ze kursujesz do wawy do agencji
ehhh musze sie wybrac kiedys odswiezyc wspomnienia :)