oj, ja do Łodzi to chyba nie za bardzo. nie mam tam nikogo, nie ciągnie mnie dla samego zwiedzania, a studiów też tam nie planuję. no ale nigdy nic nie wiadomo, może kiedyś się pojawię :)
miło mi :) no kawałeczek jest, a ja mam teraz gorączkę maturalną i niestety jestem tu uziemiona. co do oczu, to noszę czarne soczewki, dlatego takie ładne :P ale mam też w zdjęcia bez nich, zresztą doskonale widać na każdym kiedy je mam, a kiedy nie ;)