Dlatego ja kocham osoby nieheteronormatywne... Mało który facet jest tak ciepły, kochany i czuły jak gej, mało który potrafi tak dobrze zrozumieć drugiego człowieka i jest tak otwarty... Oczywiście generalizuję, ale wyjątki niestety tylko potwierdzają tę regułę... Zgadzam się z tym, że faceci to chu*e... oczywiście tu także z wyjątkami, ale generalnie masz dużo racji w tym co mówisz... Co do Twoich koleżanek - szkoda, że mnie tam nie było, bo nauczycielka wyleciałaby ze szkoły z hukiem i pustym portfelem po wypłaceniu koleżanką solidnego odszkodowania za straty moralne ;) Natomiast ciekawą kwestią jest to o czym napomknęłaś - że ogólnie homoseksualność (wolę ten termin, bo końcówka 'izm przywołuje skojarzenia ze schorzeniami medycznymi) żeńska jest akceptowalna bardziej niż męska... zauważ, że dwie kobiety idące za rękę to norma... nikt nie zwróci uwagi nawet... a dwóch facetów? bez komentarza... ale to dłuższa rozmowa :D przyjeżdżaj do Warszawy i idziemy na piwo! :D
Wystarczy udać się na queer studies by zrozumieć ten fenomen! :D lesbijki podniecają, bo wcale nie są lesbijkami... to jest paradoks stereotypu, który mówi, że lesbijki są seksowne i mega podniecające, a tak na prawdę tylko czekają aż dołączy do nich guy oglądający owe porno wygibasy... tym czasem stereotypowa lesbijka jest bardzo zmaskulinizowaną kobietą, często na prawdę można się zastanawiać czy takie dwie kobiety to lesbijki, geje, a może jednak para hetero... i tutaj coś się w dziwny sposób gibnęło, dlatego dwie kobiety pociągają - ale pod warunkiem, że to kobiety heteroseksualne, bądź w najgorszym wypadku homoseksualne... nie ma takiego problemu z dwoma facetami - czy to geje czy inni przystojni mężczyźni (żeby nie powiedzieć ładni chłopcy) jeśli pozują razem, to "geje i koniec". Stąd niechęć (wciąż niestety) homofobicznie nastawionego polskiego społeczeństwa (choć na szczęście mimo okazów jaki zaprezentował się nam pod rankingową fotką Artura idzie to na przód) do dwóch facetów na zdjęciu - po prostu - kobiety nie mają szans, faceci rzygają... na szczęście tak jak powiedziałem, jest to w dużym stopniu margines... generalnie większość ludzi potrafi docenić homoerotyczną sztukę (bo niezależnie od orientacji seksualnej modeli, tamto zdjęcie do tego nurtu należy), bez względu na płeć pozujących osób :) doskonałym przykładem jest chociażby sukces wystawy w muzeum narodowym w Warszawie p.t. Ars Homo Erotica. Powoli się otwieramy i to buduje :) Obecnie jesteśmy już na tyle otwarci, że wielu z nas ma w gronie swoich znajomych osoby o odmiennej orientacji seksualnej, którzy nie boją się o tym głośno powiedzieć, a dwóch przytulających się facetów budzi bardzo miłe i przyjemne skojarzenia... tu dobrym przykładem jest zdjęcie które znajduje się w moim portfolio, a które także przez dłuższy czas wisiało w rankingu z tego samego powodu co zdjęcie Artura... a komentarze - galopująca homofobia całkowicie zepchnięta na margines przez osoby piszące o cieple, radości, czułości bijących z tego zdjęcia ;)