pewnie, że można ! ale jak ktoś mi bliski zdecyduje się na akty to nie mam nic przeciwko, żeby zrobić. A za dwa lata nie będę musiała uczyć się robić aktów, bo opanuje je podobnie jak portrety. Ja może i rzucam się na głęboką wodę, ale nie wiążę przyszłości z fotografią a sprawia mi ogromną radość. Zdaję sobie również sprawę z tego, że są ludzie dużo lepsi ode mnie i nie zamierzam z nimi konkurować.