otwiera nową drogę. bo możliwości niekoniecznie :P mam kumpla co robi zajebiste akty aparatem z puszki po kawie. I nigdy nie zamieni jej na lustrzankę. ma zleceń od cholery i jeszcze trochę :p
to takiego zlecenia nie weźmie bo to nie jego klimaty. np. ja. Wolę zdjęcia które bardzo naruszają kwestie tabu bądź jakoś grają na emocjach. Grzeczne zdjęcia z glamour nigdy nie będę robił bo są nudne. Każdy ma swoja specjalizacje. Ale to nie znaczy że zawsze trzeba mieć dobry sprzęt. To fotograf robi zdjęcie nie aparat.
Powodzenia :)