pod moim za szybko znikają komentarze misiu. Karty zmieniają się jak w kalejdoskopie, potem muszę odpisywac na wiadomości prywatne z odpowiedziami na pytanie: o co chodzi w tych kłótniach? Na Twoim mi się nie podoba. NIe masz ani jednego zdjęcia, i obrażający mnie opis! Więc wolę tutaj. Poza tym zarzucasz Jovance, że ma jednakie makijaże, które czasami ja jej sugeruję. Więc jako, że jest moją współpracownicą to chyba mam prawo się wypowiedzieć, nieprawdaż?
Tamtam czy ja tu piszę z tobą, czy z Twoją Kobietą? Myślę, że Jovanka jest na tyle dorosłą osobą, że poradzi sobie bez Twojej pomocy!! Z Tobą mogę porozmawiać pod Twoim lub moim profilem...
tak jak napisałem na profilu Sylwii 76: piękne wizerunki modelek na zdjęciach, to efekt współpracy wielu specjalistów. Fotografa, ale także fryzjera, wizażysty, stylisty. Czynniki, które warunkują uzyskanie dobrego efektu na zdjęciu, a więc światło, technikę fotograficzną, plastyczną, koncepcję obrazu, to wszystko co sprawia, że wzdychamy na widok zdjęcia, w pracach jovanki występuje. Jako, że jesteśmy kochającą się parą, i wszystkie sesje mamy uzgodnione, przedyskutowane, każdy szczegół jest analizowany, omawiany, jako że pracujemy jedynie z przyjaciółmi, to wciąż będę upierał się przy zdaniu, że nie ma w naszych pracach niespójności. Nie podoba Ci się to co robimy, droga wolna. Kilkanaście tysięcy fotografów, setki stylistów, wizażystów, odwiedzaj innych. Nikt nie zmusza cię do oglądania naszych zdjęć.
Misiu Koala a o jakim czasie przed i po Marcinem piszesz? Pracuje z Jovanką od czasów, kiedy jescze w ogóle nie było Max Models, malowaliśmy wspólnie dziewczęta do pokazów tanecznych. Już wówczas były one " krzykliwe" bo takie jest ento, taka jest Afryka. Nie zniszczyłem subtelności Jovanki, co próbujesz zasugerować, potrafiła malowąc drapieżnie i oryginalnie jak na ten kraj zanim przystąpiłem jako stylista na Max Models. Piszesz, że trudno pisać ci o wizażu, najwidoczniej sięna nim nie znasz, skoro śmiało i lekką ręką sugerujesz, że Jovanka robi jednakie, podobne do siebie makijaże za każdym razem gdy pracuje z cybermantisem i ze mną. A ja protestuję, również bez spinki i wrzasku, po prosyu się z tą tezą nie zgadzam. Maluję od kilkunastu lat, bodypainting uprawiam od dziesięciu, nie jestem wizażystą, ale co jak co, ale kolor, formę, fakturę, temperaturę koloru, odcień, gradacje, i wszelakice techniczne sztuczki rozróżnić potrafię, i będę bronił tezy: że każdy makijaż JOVANKI jest inny i niepowtarzalny, i co najażniejsze pasuje do stylizacji, i ogólnej koncepcji plastycznej zdjęcia. Będę tego zdania bronił zacielke. Pozdrawiam, Pan Dupa.
witaj. mi trochę trudno pisać o wizażu, najczęściej pracę postrzegam jako całość :) zrobię małe cofnięcie w czasie. MZ jest grupa dwojga ludzi, Ciebie oraz Cybera przed pojawieniem się Marcina, oraz ta sama dwójka + Marcin, z tym że Marcin zdecydowanie mocniej na was oddziałuje niż wy na niego. i wasze prace też należy w ten sposób postrzegać. Przed i po pojawieniu się Marcina. Zdecydowanie wole twoje starsze prace, są mniej chaotyczne, mniej wrzaskliwe, za przeproszeniem nie walą po oczach. Są wyważone i spokojne. Teraz cóż, najprościej powiedzieć "nie podobają mi się, bo nie są w moim "stylu"". Tak się przypatruję i w większości [bo przecież nie każdy] są one podobne, podobne "chwyty" że się tak wyrażę, ostre kolory, wielkie rzęsiska podoklejane (czy one są konieczne??) podobny styl malowania (zarys) oczu, ust... mimo że wszystkie krzyczą, wszystkie są typowe (z wyjątkami, zaznaczam raz jeszcze) niby to wszystko jest dla wzmocnienia efektu, ale jakiego efektu ?? czy np krzycząca sesja pod tytułem "śpioch" ma coś ze śpiochem wspólnego ? chyba że kontrastowy śpioch ? ale dla mnie nie trzyma się to logiki. Mz makijaż powinien być dopełnieniem sesji, a sesja wraz ze stylizacją, kadrami, obróbką powinna tworzyć jedną wspólną całość. Naturalnie można powiedzieć że zrobiliście coś takiego jak "własny styl pracy" tylko, że dla każdej sesji jest on jednaki - wręcz można się spodziewać jak nowe pracę będą wyglądać, i jaki będa mieć charakter. Będą krzyczeć, ale nie będą mieć w sobie logiki ani spójności. takie jest moje zdanie. bez napinania się i obrażania ;) pozdrawiam
ja do Was wiecej nie dzownie bo potme to sie zle konczy na imprezie wrocilamo 6i nie zyje :P muaaah Jovanko - po prostu badz i schne jak mokry chomik na patelni hahahaha
/zdjęcia są boskie , jak Ty to robisz?/