Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
2159 wyświetleń
Odpowiedzpołowa nie rozumie z was, zdjecie na prezent sluby robi fotograf i ogladacie je sami juz, a tutaj zdjecia oglada cala polska .. opinie sa wasze podzielone, ale sadze ze 90% mezczyzn bylo by nie zadowlonych gdyby zobaczyli zdjecia nagie swojego Aniołka w internecie.
Aniołka.... zdjęcia mojego aniołka sa w necie i co w związku z tym?? Są nawet w moim folio ico?? Jest jej mniej?? :-)
Wykrzykniku, do czego Ty dazysz ?Starasz się ten temat zamienić w kłótnie czy jak ? Kazdy ma swoje opinie o tym, skoro Ciebie to jara ze Twoja laska ma nagie zdjecia w internecie to spoko ....
ani grzeje ani ziębi jak sądzę ale ja też bym nie miał nic przeciwko raczej ;)
???? uuu a to mnie zaskoczyłeś....Gdzie tu widzisz pretekst do kłutni??Ja Ci starm się uzmysowić pewną rzecz w prosty i oczywisty sposób więc spokojnie :-)Moja myśl jest prosta, to, że ktoś będzie ogladał nagie zdjęcia kobiety i będzie podziwiał jej wdzięki samej kobiecie przecież krzywdy nie robi, czyż nie??To tyle :-) Piszesz, że wydaje Ci się, że około 90% facetów będzie przeciw, a jak na razie wszyscy,k tórzy się wypowiedzieli byli za....Co w tym złego?? Według mnie nic i to starałem się powiedzieć. Druga sprawa chciełem widzieć czemu Ci to przeszkadza a jak na razie widzę tylko odpowiedź w stylu nie bo nie. Bo mi sie nie podoba ale czemu?? Pytam po raz kolejny ubędzie Ci jej?? Będzie przez to gorsza, czy to, że zdjęcia będzie podziwiało kilka set, czy kilka tysięcy ludzi sprawi Ci jakąś krzywdę??Naprawdę nie rozumiem skąd pomysł o kłutni, zadałeś pytanie, wywiązała się dyskusja i tyle...
Lukas nie jara mnie to, że sa te zdjęcia w necie ale mi to nie przeszkadza, ba mam do tego stosunek zupelnie obojętny... Są jej nagioe zdjęcia w moim folio jak i kilku innych osób na różnych portalach i tyle.
okej. Kazdy to widzi po swojemu.
wykrzyknik ma duzo racji ale tak zgadza sie ze kazdy ma do tego inny stosunek
generalnie temat dalece indywidualny ale jakby tak sie temu przyjrzęć to co? dziś "zabronisz" swojej dziewczynie pozowania do aktu, jutro wyjścia z przyjaciółmi do kina a za tydzień spotkania z kolegą z dawnych lat. generalnie droga donikąd i nic dobrego nie wrózy na przyszłość.od siebie dodam że DOBRE akty jako forma prezentu/niespodzianki dla ukochanego stają sie bardzo popularne i liczba tego rodzaju zleceń rośnie lawinowo. a że tu o żadnym kiczu mowy być nie może, bo klient najczęsciej wymagający i wszystko musi być na tiptop to i cena takiej usługi jest adekwatna . faktem jest natomiast to że klientki u nas w studio częściej do takich zleceń wybierają kobietę fotografa niż mężczyznę co jest jak najbardziej zrozumiałe biorąc pod uwagę że znakomita wiekszość to dziwczyny/panie spoza branży foto . oczywistym jest, że te zdjęcia są tylko i wyłącznie dla klientów i nigdy nie są umieszczanie na jakiejkolwiek stronie www. myślę że dziewczyny które dzisiaj nie spróbują swoich sił /chociażby jako prezent dla ukochanego bądż poprostu dla siebie/ to za dziesiąt lat dojdą do wniosku że szkoda, że może jednak warto było wtedy spróbowąc i utrwalić tę chwilę. bo ta chwila już nie wróci..
robienie i pozowanie do aktow to nic strasznego - gro osob robi to najpierw samodzielnie, do fotografa trafiaja niezadowolone z efektow. Jak napisal Szymon - ktos, kto mysli o sesji aktu jak o zdradzie, chyba ma na ten temat mylne lub zerowe pojecie. Tutaj przypomina mi sie taki stary dowcip:
Fotograf, specjalista od aktu siedza z modelka w atelier, gadaja, popijaja kawke, nagle zgrzyt klucza w dzrzwiach, fotograf w panice do modelki:
- niech sie Pani szybko rozbiera, to moja zona.