Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
83 wyświetlenia
Odpowiedz"...bo chyba mi nie powiecie, że nie patrzycie na efekt zdjęcia cyfrowego i próbujecie ewentualnie coś zmienić?..."Karina zdziwisz sie, ale Ja ustawiam swiatlo uzywajac histogramu i wtedy patrze na zdjeciepozniej mysle nad kadrem i w aparacie mam wylaczony podglad (chyba bo nawet nie wiem) a jelsi jest to na najkrtszym czasie bo mnie wkurza jak robie zdjecie i cos mi swieci spod oka
Karina, ładna jesteś. Nie złość się, bo złość piękności szkodzi ;p
Po prostu napisz Karino ze chcesz analogi bo tak i juz, bo taki masz kaprys.Tlumaczenie ze ziarno, ze tylko wtedy klimat, ze tylko wtedy przemyslane kadry i takie tam inne.. szarylis o tym napisal powyzej: onaninzm..:)
"A co do klimatu to chodzi o czekanie na efekt, który nie jest znany ani
modelce ani fotografowi, niecierpliwość czekania na zdjęcia :)" czekanie na efekt właśnie jest tą magia.(Tak jak prezentów pod choinką) Także jest to atrybutem amatorszczyzny. Mój kolega z pracy robiąc sesje średnim formatem, i tak robił zdjęcia próbne polaroidem by zobaczyć miedzy innymi światło.... i tak dalej. Powiedz klientowi w sesji z ogromnym budżetem "jestem ciekaw co tam wyszło"Osobiście szanuje wszelkie techniki obrazowania. Znam fanów taśmy 8mm, super 8mm, 16 mm i oczywiście 35 mm.A czemu nie znam fanów taśmy VHS ? Bo ona była tym samym czym jest płyta CD. Tani nośnik... coś powszechnego nigdy nie jest magiczne. A ja jestem fanem nośników XDCAM :)
Ja pier*ole może kłóćcie się w innym watku? Atakujecie mnie bo chce analogowo a nie cyfrowo? Czy byłabym też zła gdybym wolała czerwoną sukienkę od zielonej? o gustach się nie gada, cyfrowych zdjęć miałam sporo, tak samo jak byłam wizażystką dla fotografów robiących cyfrą, a anologowo współpracowałam raz, więc chce i już :) osoby, które nie mają w tym teamcie nic do zaoferowania ( czyt. nie chcą ze mną sesji analogowej ) niech przestaną tu pisać tylko sobie założą oddzielny wątek dotyczący różnic dwóch rodzajów fotografii. Albo ja Wam założe jak nie potraficie :)
"byłam przy wywoływaniu więc wiem :)"i już macie odpowiedź na pytanie o "klimat" -Karina po prostu lubi zapach wywoływacza :)
szarylis: ilu tutaj fotografów strzela cyfrowe średnioformatowe zdjęcia TeFePe? coś mnie się wydaje że jeśli się znajdzie 1 to i tak będzie duużoa różnica między jakością nawet przy małym obrazku (dla niewtajemniczonych w cyfrze to pełna klatka) o średnim czy dużym już nawet nie wspomnęz moich osobistych poza zdjęciowych doświadczeń, ludzie robiący nadal analogiem są troszkę "inni" spokojniejsi bardziej wyciszeni skupieni na tym co robią, nie latają i nie strzelają 300-500 zdjęć w ciągu pół dnia;)
Karino, ja Ciebie rozumiem z tym, ze po prostu chcesz analogi i moim zdaniem to dobry pomysl :)ale uzasadnienie jakos nie trafia, jest naciagane.Jest roznica miedzy fotografowaniem kitem np. 18-55 a obiektywami uznanymi za portretowe. Mozesz sie umowic z fotografem, ze bedzie Ci robic potrety tylko ciemnym tele.Mozesz tez sie umowic, ze nie bedzie podgladac wynikow - taka sama tajemnica jak na filmie. Mozesz tez sie umowic ze pomysli nad kadrem i ze nie zrobi wiecej niz 24 zdjec.Oczywiscie uwaga, ze zrobi wszystko na.. manualu :)Dla utrudnienia na wysokim iso :)A co do klimatu to chodzi o czekanie na efekt, który nie jest znany ani modelce ani fotografowi, niecierpliwość czekania na zdjęcia :)rawpl tak sie drocze tylko :)szarylis, dobre slowa.
szarylis - amen
Mój dawny nauczyciel od fotografii nie rozgraniczyał nigdy fotografii cyfrowej od analogowej (durna nazwa).Wasze aluzje i onanizm "starymi technikami" Pozwiedzał ważne słowa:"czy jak ktoś napiszę wiersz w wordzie to nie może być z niego poezja, czy wiersze jedynie można pisać gęsim piórem"Samemu będąc pokoleniem fotografów przedwojennych wyśmiewał się, z całej grupy fascynatów materiałów srebrowych. Twierdząc, że twórcy zafascynowani techniką w której robią zdjęcie zapominają o samym zdjęciu. Wiedząc jaką prace włożyli w prosty efekt, wywyższają go nad inne.