Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
83 wyświetlenia
Odpowiedz"a ja myślałam, że chodzi o rozpiętość tonalną... gupia ja. ja sie nie znom..."bardzo słusznie. Przykładowo na Velwii umiałem uzyskać na zdjęciu efekt "mokrego lasu" czego nie udało mi się uzyskać nawet canonem 5D mk 2.Obecne aparaty cyfrowe FF mają dynamikę kliszy, lecz mają inna krzywą tonalna. Czyli w prostych słowach "inaczej" odzwierciedlają pewne tony.Czy lepiej czy gorzej, to znowu kwestia do dyskusji.Obawiam się, że ta sesja "jest skazana na sukces" ponieważ autorka wątku liczy na materiał czarno biały z dużym ziarnem lub kolorowy materiał źle wywołany. aaaaaaaahhhhhhhhhhh ARTTTTHYYYYYZZZZMMMM
szarylis: wybacz za stwierdzenie ale pieprzysz głupoty:)plastyka, głębia tonalna, unikatowość, praca i czas włożony w zdjęcia i jeszcze troszkę można było by powymieniać
ja moczyłem w technikum. Już czasem nie mogę tego czytać. To samo jest z grupą winylowców co twierdzą, że czarna płyta miała lepsze brzmienie niż CD.Czemu tak ? Bo płyta CD jest powszechna, łatwo dostępna, tania i banalna w kopiowaniu. Dla tego nie ma tego "prestiżu" ---------------------------------------------------------------------Teraz pytanie do autorki, czemu sesja ma być robiona aparatem na materiały srebrowe ?
a ja myślałam, że chodzi o rozpiętość tonalną... gupia ja. ja sie nie znom...
muszę zenita odkurzyć i zmienić sobie doświadczenie na "duże" ;)))
moczyłem jak miałem 15 lat ... W łazience na pralce ...
Niezależnie od fotografazdjęcia robione tym aparatem LINK to gniotya tym LINK to arcydziela ------------------------------------------------------
Chłopaki, zamoczycie - zrozumiecie... :)
Szarylis. Dziękuję. Bardzo trafna uwaga :)
co jest niesamowitego w fotgorafi analogowej ?
-----
odpowiedz jest prosta:
Robi sie malo zdjec i przez to dla modeli i fotograf akazde z nich jest cenne (z powodu ilosci)
co w blednym mniemaniu (fotografa lub modelki) oznacza, ze sa to DOBRE ZDJECIA.