Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
123 wyświetlenia
"Aktor jest od grania a dupa od srania.." boski cytat. zacny cytat, ubawiłam się ,że hej! Jeśli chodzi o autoportrety to cudowne robi Robert Rabiega ksywka na mxmodels panoko. Niesamowite! Natomiast jeśli chodzi o "lachony" lecące na sprzęt fotografa to bynajmniej brzmi dwuznacznie. Ważny jest efekt bez względu na to jak się do niego doszło. Jakoś nigdy nie słyszałam od koleżanek po fachu stwierdzenia ,że pragną wystąpić na zdjęciach danego fotografa bo on przecież ma NIKONA 3d! Ja akurat wiem czym jest nikon 3D bo oprocz modelingu zajmuję się też fotografią ale generalnie nie sądzę ,żeby rodzaj aparatu miał tu ogromne znaczenie.
Nikon 3D :)
Prozaque słuszne stwierdzenie 3D! Amatricis musi opatentować nazwę dla nowego trójwymiarowego modelu Nikona :D he he he (żart)A ja mam swój oryginalny autoportret i jestem z niego dumny :D
"Ale się tym aparatem zasłaniasz.
Większość takich zdjęć to na dodatek oszukane pozerstwo, z otwartym drugim okiem, dopieszczone, ułożone paski, stylizacja itd..
L_A_N_S_!!
Zrobić sobie portret, autoportret bez aparatu. Chyba, że miejscu
publicznym też tak stoisz z aparatem przy oku i czekasz na modelkę;))"gime, jeśli to co napisałeś było skierowane do mnie zastanów się najpierw 2 razy zanim napiszesz... jakie stylizacje, jakie ułożone paski... ?? a może jeszcze blendę podtrzymywałem kolanem żeby mieć ładnie doświetloną twarz...;) A jeśli o ścisłość idzie to właśnie tak stałem i czekałem na odpowiedni moment żeby zrobić zdjęcie handlującej na bazarze kobiecie. Na sesji to się nawet położę jak trzeba ;)Czepiasz się ludzi o zdjęcia z aparatem a niby z czym mają sobie fotografowie zdjęcia robić... z wężem strażackim?? a może w kasku górnika ??
"Aktor jest od granie, JAK dupa od srania" Tak brzmi ten cytat i to tyle w kwestii formalnej, bo z czym kto sobie robi autoportret to jest akurat mało ważne, a lans... no cóż w tym złego? Jak cię widzą tak cię opiszą...
jak to nie jest lans, to ja jestem Helmut Newton...
http://www.maxmodels.pl/konax.html
Jeszcze musiał pokrowiec Sandiska umieścić, żeby było widać, że Extreme karty ma...
;))
No to zwracam honor i przyznaję rację... :) to jest lans... a swoją drogą też mam karty Sandisk-a... ;)
Ależ nie bójmy się tego określenia, lans, autopromocja - jeden pies, jakieś nienaturalne poruszenie obserwuję kiedy pada słowo "lans" a to przecież zwykła rzecz, no tak, czy nie?
tu jest dopiero lans ;)http://www.maxmodels.pl/andrzejrudnikowski.html
no no ... LANS to bardzo fajne slowo tylko nie lubiane przez ludzi bo kojarzy sie z pozerstwema tak naprawde kazdy sie lansuje czyz nie !?modelka z ladnym cialem wyeksponowanym na zdjeciu nie jest niczym wiecej niz fotograf ze swoim D3 ... ale moze nie mam racji :)))jak widac ja tez sie lansuje pomalowanym okiem beuhehe <lol>...ludzie troche wiecej dystansu ... bo wiem ze sprzet jest wazny do uzyskania zadowalajacych efektow ale jesli nie robimy zdjecia wielkoformatowego a foto na folio netowe to czy to bedzie D3 czy D80 to nie ma znaczenia... lecz pomysl i wykonanie juz ma :)))pozdrawiam :)