Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
205 wyświetleń
OdpowiedzKlaudia do jesieni jeszcze daleko:)
hehe, traci mi tu jakas przyspieszona jesienna depresja..
Jeszcze tutaj nie widzialem zeby akt byl wulgarny. Zawsze jak trafialem na takie profile to byly subtelne i delikatne. Wyzywajace zwykle sa wlasnie w bieliznach na plazy a raczej na torach kolejowych ktore nie wiedziec czemu sa nieodlaczna wizytowka wielu fotografow. Moze chodzi o troske o fatalny stan naszego transportu kolejowego ? W sumie moglby byc z tego niezly material :D
Z góry zaznaczam, że nie przejrzałem osmiu stron tego tematu, odpisuję tylko post założycielski ; )Mnie nie dziwi tak bardzo wspomniana postawa modelek: bielizna wyzywająco tak, akty nie. Sam od bardzo niedawna zaznaczyłem w zakresie akt i przeżyłem szczęśliwie pierwszą całkiem nagą sesję. Jest to zupełnie inne doznanie niż pozowanie chocby najbardziej wyzywająco, ale w majtkach. Są modelki o takim profesjonalizmie i/lub ekshibicjonizmie, że bez problemu zapozują ze sromem i pupą na wierzchu --- są jednak też ludzie, którzy lepiej i swobodniej czują się, zachowując w przykryciu tę najintymniejszą część ciała. I tyle. Jest tu dużo modelek z aktem w zakresie. Po co kombinować i narażać się na odmowę ze strony tych nieotwartych na akt --- jest w kim wybierać, a jeśli nie, no to widocznie coś z tym aktem jest niedobrze... skoro biorą się za niego tylko złe modelki? ; P
"Boli mnie tylko, że estetyka aktu podąża w stronę kiczu i taniej erotyki."Mnie też boli wiele zmian w rzeczywistości wokół mnie. Co w ogóle wydaje się całkiem dziwne biorąc pod uwagę, że mam 20 lat, a już mnie drażnią zmiany. To, że poznałam coś w danej postaci, a zaczyna to całkowicie zmieniać swoją postać pod wpływem mijających lat... i ciężko na to jakkolwiek wpłynąć, bo wpływ ma na to społeczeństwo, a takich jak ja jest garstka.Ale staram się odbierać to w ten sposób, że dana sprawa się nie zmienia... tylko rodzi się nowa, która wywodzi się z tej pierwszej.Można albo iść z tym prądem i nawet na tym zarabiać, bom właśnie tego ludzie chcą w danych latach więc za to będą płacić. Albo marudzić, jak to źle, że czas leci, że świat nie zatrzymał się w roku, który nam najbardziej odpowiadał... Albo po prostu robić swoje. To, co nam sprawia przyjemność - nieważne, czy jest to obecnie uwielbiane przez miliony. Zawsze się znajdą ludzie, którzy mają podobne spojrzenie co my... czasem będzie ich więcej, czasem mniej. Do tego historia ciągle zatacza koło, więc za X lat znudzą się ludziom te seksi pleksi i wróci zajawka na subtelne, delikatne, niedopowiedziane...
Moze tym osobom AKT odrazu sie kojarzy z sexem ? :P
Asia, sama chyba wiesz, jak jest z referencjami. :D Powtarzam jeszcze raz, nie chodzi mi o brak modelek, nie robię też sesji "na duś", żeby listę referencji zapełnić. Fotografowanie jest moją pasją, jedną z wielu forrm ekspresji. Boli mnie tylko, że estetyka aktu podąża w stronę kiczu i taniej erotyki.
Przemek,nie wiem na co narzekasz :) Kto inny ma tyle referencji od modelek co Ty? :)
Nawet nie zauważyłem, że zacżąłpętać się pod nogami wszechwiedzący specjalista od mydełka FA skąpanego w mleku. :D
l-p jak zawsze, prosto z mostu :)Rzecz w tym, że ja naprawdę nie podejrzewam Przemka o wybujałe ego...