Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
11815 wyświetleń
Odpowiedzkobold, być może, ale kultura nakazywałaby odpisać na taką wiadomość z załączoną umową. Nawet odmowną wiadomością. Natomiast totalnym chamstwem jest urwanie kontaktu. Poza tym co do treści umowy zawsze można negocjować jej zapisy.
"Dnia: 2012-09-12 09:51:35 emock napisał:
kobold, być może, ale kultura nakazywałaby odpisać na taką wiadomość z załączoną umową."się zgadzam. to sygnał, że nie warto sobie zawracać głowy
" ale kultura nakazywałaby odpisać na taką wiadomość z załączoną umową."--------------------Nie pierwsza i nie ostatnia. Też mam pare takich, co po podaniu warunków współpracy zamilkły - trzeba sie przyzwyczaić :)
.
moze potrzebuje więcej czasu, by ja przeczytac i zrozumiec.. :p
Ja też lubię przeczytać umowę zanim dojdzie do sesji, zwałszcza po tym, czego się ostatnio dowiedziałam na temat TFP. Proszę fotografów o umowy na maila i negocjuję jak coś jest nie tak. Nie czuję się kolekcjonerką umów :[
Pewnie dała do analizy, w kilku niezależnych kancelariach (Paryż, Londyn, N. Jork) Teraz jej prawnicy rozstrzygają, która opinia jest miarodajna.Cierpliwości. :-)
Teraz jej prawnicy rozstrzygają, która opinia jest miarodajna.Cierpliwości. :-)---poprosili o tłumaczenie przysięgłe
Widzę w profilu tej kolekcjonerki, że kilku foto znanych z forum, próbuje nawiązać jakiś "flirt" Trochę mi ich szkoda :-)
Widzę w profilu tej kolekcjonerki, że kilku foto znanych z forum, próbuje nawiązać jakiś "flirt"---właśnie - czy napisanie komuś pod profilem, podoba mi się to czy tamto, to już flirt? Czy też nie daj Boże zaproszenie na sesję?