Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
12207 wyświetleń
Odpowiedzale ona to pisała w 2011 roku, możesz teraz zapytać jak na to patrzy po 3 latach ;)
Na co dzień pracuję jako fotomodela, zawsze najniższa na sesji i na castingach ;)
Da się, trzeba tylko chcieć.
Latania na castingi, wystawy(poznawanie ludzi),wysyłanie CV do agencji,zatrudnienie menagera(chyba najlepsza inwestycja) i najważniejsze... pozowanie za granicą, najczęściej do warsztatów, które są organizowane regularnie, do stocków, wystaw, reklam, kalendarzy....
Wszystko zależy od tego jakie masz warunki, charakter i mobilizację do pracy.
Cytat: deadlydoll
Na co dzień pracuję jako fotomodela, zawsze najniższa na sesji i na castingach ;)
Da się, trzeba tylko chcieć.
Latania na castingi, wystawy(poznawanie ludzi),wysyłanie CV do agencji,zatrudnienie menagera(chyba najlepsza inwestycja) i najważniejsze... pozowanie za granicą, najczęściej do warsztatów, które są organizowane regularnie, do stocków, wystaw, reklam, kalendarzy....
Wszystko zależy od tego jakie masz warunki, charakter i mobilizację do pracy.
Ile zarabiałby taki menadżer, żeby to się opłacało? : )
podejrzewam, że tylko w przypadku modelki łojącej co tydzień 1000zł za zlecenia miałoby to realny sens.
No i niemogącej się od nich opędzić.
Oczywiscie że mozna zarabiać na sesjach, nie będąc na umowie wiążącej z żadną agencją. Rozglądanie się, kontakty - sesje reklamowe, rozbierane, warsztaty - za to wszystko powinna być przeważnie kasa. Z agencjami można też luźno współpracować...
20 % od zarobku modelki, w Niemczech stawka minimalna to jest 1000zł za tydzień, tyle można i w jeden dzień zarobić, jeżeli jest komercja.
W Czechach też. Pytanie, czemu Polska nie ogarnia ;P
Cytat: nefryt
W Czechach też. Pytanie, czemu Polska nie ogarnia ;P
bo Polska to kraj cwaniaków, którym sie wydaje, że wszystko dostaną za darmo i to od każdego. Z takim nastawieniem ogółu nie ma nawet po co walczyć, tylko trzeba olać system i zarabiać tam, gdzie tych darmozjadów nie ma. Wówczas wszystko da się. Ale jeśli ktoś woli gnić tu i robić z siebie gwiazdę, to wolna droga. Dotyczy to każdej profesji. Tu nie ma żadnej realnej konkurencji. Większość by tygodnia nie przeżyła, gdyby miała się z tej roboty utrzymać. Oferty nie ma dla nikogo żadnej, oprócz pisania bzdur, że da z siebie wszystko. Pomijam te 2% userów, którzy sobie radzą.
da się zarobić, może nie krocie ale z pewnością się da
Cytat: jfmedia
Cytat: nefryt
W Czechach też. Pytanie, czemu Polska nie ogarnia ;P
bo Polska to kraj cwaniaków, którym sie wydaje, że wszystko dostaną za darmo i to od każdego. Z takim nastawieniem ogółu nie ma nawet po co walczyć, tylko trzeba olać system i zarabiać tam, gdzie tych darmozjadów nie ma. Wówczas wszystko da się. Ale jeśli ktoś woli gnić tu i robić z siebie gwiazdę, to wolna droga. Dotyczy to każdej profesji. Tu nie ma żadnej realnej konkurencji. Większość by tygodnia nie przeżyła, gdyby miała się z tej roboty utrzymać. Oferty nie ma dla nikogo żadnej, oprócz pisania bzdur, że da z siebie wszystko. Pomijam te 2% userów, którzy sobie radzą.
Zgadzam się w 100%
Druga bardzo ważna sprawa jest taka, że... "modelki" same sobie strzelają w kolano! Często szukam modelek do zleceń płatnych, wypisuję konkretne wymagania oraz żądam podania stawki za konkretną ilość godzin.
Połowa zgłoszeń jest nie kompletna, często zgłaszają się amatorki, które uwaga piszą, że... ZAPOZUJĄ ZA 200 zł PRZEZ 8 GODZIN! Ja takiej osoby nigdy nie potraktuję poważnie ale... wiele firm woli wziąć tanią amatorkę niż droższą profesjonalistkę.
Trudny to zawód tutaj w Polsce i mentalność ludzi,z którą osobiście nie mam siły walczyć.
w Necie nic nie ginie. Nawet wątki odgrzebane po trzech latach.
Cytat: extraordinarydolly
często zgłaszają się amatorki, które uwaga piszą, że... ZAPOZUJĄ ZA 200 zł PRZEZ 8 GODZIN!
Ja się nie dziwię. jeżeli taka modelka ma np. rodzeństwo, które zarabia 8-10zł/godz. to stawka 25/h jest sporym sukcesem