Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
28 wyświetleń
Zastanawia mnie pewna kwestia. Od kilku lat robię zdjęcia, niestety narazie caly czas kompaktami. Dotychczas moje sesje odbywały się na zasadzie tfp, ale chciałabym to zmienić. Ze względu na naukę mam mało czasu, a poza tym jak mawiają "nie ma nic za darmo". Podkreślę, że zazwyczaj zajmuję się także makijażem, fryzurą i strojem.Na forum pojawiają się cały czas wątki o tym, że początkujące modelki nie chcą płacić za zdjęcia a nawet najsłabsi fotografowie chcą brać za nie kasę. Krąży też opinia, że jeśli ktoś wykonuje zdjęcia zwykłą cyfróweczką to nie jest fotografem i najlepiej żeby nawet nie zakładał tutaj profilu.Co o tym sądzicie? Chciałabym dowiedzieć się czy jestem przekreślona ze względu na mój sprzęt (i co się z tym wiąże, nazywana pstrykaczem itp.) czy też nie jestem i mogłabym za to wymagać jakiś pieniędzy. Jeśli tak to jakiego rzędu kwoty?I jak rozmawiać z ludźmi żeby po raz kolejny nie okazało się, że umawianie się z nimi było zwykłą stratą czasu, bo nawet się potem nie odezwali, że jednak im nie pasuje? Da się rozpoznać jakoś po zachowniu kto nas wystawi?Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi =)
Fotograf chce pieniędzy,a tu nawet wizażystom nie chcą płacić. TFP dotyczy tylko modeli i fotografów,wizazystka zawsze daje jeszcze kosmetyki które nie są takie tanie...:/
ja to mysle że widzew pany! xD
Spróbować zawsze możesz, zorientujesz się czy są chętni, co do ceny, trudno powiedziec, są one bardzo zróżnicowane.
potencjał masz, czas poświecasz na robienie zdjeć i ewentualną obróbke - do tego jak mowisz czasem robisz makijaz itp - ja bym sie nie bała w takiej sytuacji zaśpiewać modelkom powiedzmy 50 zł. (chociaz albo aż - zalezy dla kogo).nie liczy sie sprzęt a to jakie robisz nim zdjęcia. zastanów sie czy sama byś zaplaciła komus za takie zdjęcia które robisz i bedziesaz miałą odpoiwiedz :)a co do tych ludzi dla których sie traci czas - niestety, ich nie rozpoznasz...Nie zapominaj nigdy brac numeru telefonu i podawac swojego... i najgorsze chyba haslo: "dam znać" lub "odezwę sie w najbliższym czasie" :P trzeba twardo ustalic termin i działac:P
Nasze maxmodelsowe początkujące modelinki, które obiektyw widziały dwa razy w życiu - na sklepowej wystawie w centrum handlowym - a ich pozowanie ogranicza się do "co mam dalej zrobić? powiedz mi, ja nie wiem, jestem początkująca", przyzwyczaiły się, że dostaną wszystko za darmo i bardzo polubiły skrót TFP chociaż jeszcze tydzień temu nie wiedziały co on oznacza.Kto przyzwyczaił do tego? Być może fotografowie, być może samo się narodziło w rytm chrześcijańskiej zasady niesienia pomocy bliźnim... Nie ważne, ja nie o tym, tak się tylko użalam.Za usługę trzeba płacić - o, do tego zmierzałam.>tasiorroisat< Chciałabym dowiedzieć się czy jestem przekreślona ze względu na mój sprzęt (i co się z tym wiąże, nazywana pstrykaczem itp.)Nie, nie, nie i jeszcze raz nie. Dobry fotograf mający w ręku małpe SAGEM z promocji w Selgrosie zrobi lepsze zdjęcie niż nic-nie-wiedzący-o-fotografii-człowiek mający w ręku Nikona D3x. Taka prawda.Patrząc na Twoje portfolio - dobrze kadrujesz, ostrość jest wyłapywana, zdjęcia są zrobione z zamysłem, pomysłem, nie jest nudno, jest kolorowo, jest okej.Dużo pracy wkładasz w sesje skoro kompletujesz strój, wizaż, fryzurę i jak najbardziej masz podstawę aby wymagać wynagrodzenia. Nie licz od razu na honorarium w wysokości 1500 zł :) ale suma pozbawiona jednego zera i zmniejszona o parę cyfr byłaby w porządku.>tasiorroisat< I jak rozmawiać z ludźmi żeby po raz kolejny nie okazało się, że
umawianie się z nimi było zwykłą stratą czasu, bo nawet się potem nie
odezwali, że jednak im nie pasuje? Da się rozpoznać jakoś po
zachowniu kto nas wystawi?A tutaj przydałaby się już jakaś książka z dziedziny: psychologia i komunikacja w społeczeństwie. :-)hooligan92 - wiem co czujesz :) tylko gdzie tkwi problem rozmnożenia się tfpaków?
TFP dotyczy tylko modeli i fotografa bo wizazysta daje kosmetyki?...Blagam, litosci...A fotograf oczywiscie dostal za darmo w Media Markt body z obiektywem za powiedzmy 5 - 10k, lampy do studia za kolejne pare tysiecy, wyposazenie studia, prad, komputer z oprogramowaniem... W przypadku TFP to jednak chyba fotograf najwiecej poswieca i inwestuje. Ale moze ja sie nie znam, nie wypowiadam sie.
hmm... moim zdaniem jak fotograf jest początkujący, modelka doświadczona, to fotograf płaci modelce i odwrotnie. Za wizaż raczej się płaci, jeśli to nie wizażystka szuka kogoś do autorskiego projektu, bo wiadomo, że kosmetyki są cholernie drogie. Czasem to może być transakcja wiązana, jak ja np. jadę i płacę za bilet, to mam tfp... ale jak widzę u kogoś fajne pf i nie ma możliwości tfp, to czemu by nie zainwestować w granicach możliwości? :)
TO czy pobierasz opłatę zależy od Ciebie a nie od wypowiedzi forumowiczów.Nie ważne czym robi się zdjęcia ważne żeby były warte swojej ceny. Co do reszty postu to ODSYŁAM CIE do przeszukania forum. Temat ten był wałkowany wielokrotnie. WSZYSTKIM fotografom wizażystom i modelkom czującym się pokrzywdzonymi że robią za darmo MÓWIĘ DOBRANOC. Licytowanie się kto ile wydaje było wałkowane w innych postach odsyłam do nich.
Pasjonujesz się fotografią? to bardzo dobrze! Cieszą cię Twoje zdjęcia - to świetnie! ;) To ty robisz fotki i Twój sprzęt ma niewiele do tego...Na pewno w niczym Cię nie ogranicza...Fotografuj, fotografuj, fotografuj...pozdrawiam i życzę sukcesów