Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
26 wyświetleń
Odpowiedz1.Nie wiem skąd założenie jakie są oczekiwania klienta2.Wyliczacie z tej stawki ZUS jakby to miało być jedyne zlecenie w miesiącu3.Jak patrzę co DA SIĘ w ramach TFP to za 600 zł da się tym bardziej.poza tym "nikt nikogo pod karabinem nie trzyma"
Popieram wypowiedzi @krzysztof_k i dxt.
Tomku już policzymy ....tak mi się wydaje z szybkich przeliczeń...ok 50 000 slubów na rok mamy w PL z czego 15% jest za porzadne kwoty, a w roku dobry fotograf niech ma 30-40 sensownych ślubów. Czyli mamy 7 500 ślubów dzielone na 35 sesji w roki to wychodzi 215....no trochę przesadziłem:)
również popieram mimo że sie z nią nie zgadzam. ;p). tzn nie zgadzam sie z założeniem że nie znamy oczekiwań klientek projektu
ttphotography: A znamy? Ja nie zauważyłam, żeby chociaż jedna z klientek się wypowiedziała w tym wątku na temat tego, czego oczekuje.
kochani...ale po co do tego mieszać jakieś tfp? Tfp się robi dla przyjemności i z raczej nie ma ono zadnego związku z zawodem fotografa i mozna je zrobić dokładajac do sesji lub po kosztach
mefisto - ja znam te oczekiwania. paru innych kolegów którzy siedzą w tym biznesie również je zna. to nie jest jakośszczególnie skomplikowane do rozgryzienia
Jakie może mieć oczekiwania taka kobieta, która chce mieć zdjęcia do swojego albumu? Ano takie jak np kobieta przychodząca ze swoim dzieckiem do studia fotograficznego z okazji roczku dziecka. To jest kwestia pamiątkowa a nie jakieś tam odchudzania, upiększania w PSie. Fotograf ma mieć pojęcie żeby wytłumaczyć dziewczynie jak ma się ustawić żeby potem nic nie retuszować. Skąd Wam się wzięło pojęcie, że każda chce być wyszczuplana? Robiliście takim kobietom zdjęcia - ja myślę że nie?! Wszystko ustala się zawsze przed sesją - jakie są życzenia, co można uzyskać, czy zdjęcia są upubliczniane czy nie. Przypomina mi się kiedy ja zaczynałam pozować i napisałam do wielu fotografów prosząc o zrobienie płatnej sesji i co ja wtedy się naczytałam od "mistrzów fotografii"... Do dnia dzisiejszego jeden z maxmodels przeprasza mnie za swoje zachowanie. Żyjecie stereotypami moi drodzy. Może i są grube, może i są mniej urodziwe ale zawsze dadzą 101% z siebie żeby udowodnić iż nie są takie beznadziejne. Targowanie się czy sesja jest warta 600 zł czy nie jest warta pokazuje niestety tylko to, że znając życie sami nie posiadacie wystarczającej wiedzy do wykonania paru, dosłownie paru zdjęć takim kobietom. Każdy kto się zna nie dyskutuje tylko wykonuje. Myślicie sobie, że kobiety otyłe mają tyle tupetu aby nakazywać fotografowi całkowitą zmianę sylwetki? Nie... one są świadome tego jak wyglądają i liczą na pomoc, że ktoś pokaże im jak wydobyć z nich walory bez zbędnej obróbki w PSie. Nikt nie mówi o zdjęciach rodem od Andrzeja Dragana, ale o przyzwoite, dobre technicznie, wizualnie fotografie.
miau. dziwne ze o pewnych niedostatkach w figurze/wyglądzie tych dziewczyn piszesz tylko Ty. żaden fotograf tu sie wypowiadający nie stawia sprawy w taki sposób jak Ty to usiłujesz sugerować. Nikt nie napisał: XXL? to płać też w walucie XXL. to byłoby zwyczajnie chamskie. dziwne też że sugerujesz że któryśz fotografów fusiłowałby poprzez PSa zamienć owe XXL na XS. ? skąd Ty bierzesz takie pomysły? Bo tu nikt nawet słowiem o takim zamiarze nie napomknął. i na koniec cytuję /"Nie... one są świadome tego jak wyglądają i liczą na pomoc, że ktoś
pokaże im jak wydobyć z nich walory bez zbędnej obróbki w PSie. "Nie ma czegoś takiego jak zbędna obróbka w PS. Dobry fotograf wyciśnie z PSa dokładnie tyle ile potrzeba dla uzyskania zakładanego efektu. czasem to godzina pracy nad zdjęciem czasem kilka godzin.
BArdzo złudnym jest zakładanie że dziewczyny które sie zgłoszą do tego pomysłu nie mają dużych oczekiwań. one nie znają rynku foto i mogą być w pełni przekonanane ze za 600 zł otrzymają super zdjęcia. Tym bardziej że kwota 600 zł za sesje może im sie wydawać kwotą kosmiczną.Dlatego te kobiety zwracają się do mnie, bo wiedzą że się da tylko wystarczy dobra wola obu stron a ja jestem w stanie wskazać fotografa który tą dobrą wolą się wykaże. Gdyby same miały szukać doświadczyłyby tego co ja na samym początku. Nie wiem po co ta dyskusja. Nie chcesz to nie robisz, nie potrafisz też nie robisz i finito. Pokazywanie publicznie jaki to wielki trud i że zdjęcia za 600 zł mogą nie wyjść to chyba nie schlebia fotografowi.