Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
63 wyświetlenia
Odpowiedzsnobe nie da się znaleźć porównania idealnego, zawsze komuś coś nie podpasuje. Dla mnie sztuczne to sztuczne. Jeśli aparat posiada bajery które sprawiają, że coś jest nienaturalne, to dla mnie jest to nienaturalne, o photoshopach i innych patologiach już nie wspominając. Sęk w tym, że dzisiaj jest niezrozumiała dla mnie moda na sztuczność której nauczyć może się każdy, natomiast jak to kiedyś napisałem być reżyserem spektaklu w którym główne role gra modelka i otoczenie i wycisnąć z tego jak najwięcej, potrafi już chyba nie każdy. Jest jeszcze jedna opcja, połączyć to wszystko, czyli być i dobrym fotografem i dobrym "GRAFIKIEM" i jeszcze mieć sprzęt z bajerami również można, tylko czy nie lepiej po prostu wyciskać sok z owoców i nie dodawać tam sztucznych barwników ?:)
tak jak mówiłem chodzi głównie o "klimat ckm" bo w playboyu są bardzo dobre zdjęcia, a bywają ckm-oweW wielu tutorialach poleca się nalożyć na całe zdjęcie blur a następnie za pomocą maski wyciąć z oryginalnego zdjęcia oczy, usta, włosy, etc... Taka obróbka wydaje się fajna przez pierwsze 3 minuty. Potem strasznie razi płaskość skóry i kontrast ostrości między skórą a oryginalnymi miejscami.Oczywiście nie mówię, że nigdy nie próbowałem takiego obrabiania zdjęć. Wielu rzeczy w obróbce próbowałem i rzadko byłem z rezultatów zadowolony.Zamiast niestosowania tej metody wymyślono więc kolejne kroki, np. nałożenie na blura szumu czy przywrócenie highpassem oryginalnej faktury skóry. Ale nawet ten etap jest już pomijany w tych CKMowych które mam na myśli.Wszystko wygląda płasko i jest dostosowane do odbiorcy, który chce tylko zobaczyć "cyce".Nie mówię o retuszu, polegającym np. na przesuwaniu rysów twarzy czy "odchudzaniu" modelki, powiększaniu piersi, etc... Nie uważam tego za dobre, ale takich zmian zazwyczaj nie widać. Mi chodzi o to, co się rzuca w oczy.
Ok, wiec co w takim razie rozumiesz przez blurowanie, w przypadku retuszu jaki widac w ckmie czy playboyu?
"gdzie btw., moze czesc uzywa blura, ale w to watpie, to jest inna technika retuszowania skory"blur to nie tylko rozmycie całego zdjęcia i malowanie po masce, wiele innych efektów, jak fantazyjnie by się nie nazywały jest oparte na blurowaniuPS. oczywiście nie chodzi mi tu o klonowanie
A poza tym de uważasz się za takiego wielkiego fotografa ? Że niby to Ty tutaj szanownie akceptujesz kogoś kto sobie kupił lustrzankę i ośmielił się zarejestrować na tej stronie ? Zauważ, że jest tu również dział amatorzy których jest tu wiele i na mój gust nie jeden z nich robi lepsze zdjęcia od Twoich :) Serwis jest zupełnie free bracie :)
jlnjln, tylko ze w tym przypadku porownywanie zdjec do jedzenia jest troche nietrafione.W przypadku zdjec, chodzi o styl, jedni preferuja jeden styl, a inni drugi. Nie ma co na sile uszczesliwiac innych. Kwestia gustu, do jakiego typu materialu lepiej pasuje dany rodzaj obrazka.Skoro w magazynach przedstawia sie wyidealizowany wizerunek kobiet, to znaczy ze faceci najprawdopobniej chca ogladac wlasnie takie zdjecia, a nie cellulit, przebarwienia i boczki.. Rynek odpowiada na potrzebe.Btw., byc moze znalazloby sie miejsce na rynku dla magazynu, ktory prezentowalby kobiety, ktore naturalnie sa piekne, bez obrobki (pomijajac np. kolorystyczna).Moze to nisza, ktora warto wykorzystac? :)Dodatkowo, ogladanie zdjec w ckmie i Playboyu (gdzie btw., moze czesc uzywa blura, ale w to watpie, to jest inna technika retuszowania skory) nie grozi utrata zdrowia jak w podanym przez Ciebie przypadku regularnego spozywania potraw z glutaminianem sodu (btw. temat jest mi znany, glutaminian sodu m.in uszkadza stopniowo pewne obszary w mozgu, powoduje otylosc, o czym malo kto wie, sa badania na ten temat, wystarczy poszukac na google scholar).Pozdrowienia.
Ja już wczoraj podziękowałem za wpisy i pożegnałem się z wątkiem, cóż, czy nie można mi pisać jeśli inni piszą i kontynuują rozmowę na moim wątku ? Na mój gust robicie wielkie halo z przecież waszym zdaniem durnego tematu i jakiegoś tam durnego autora. Ktoś w którymś wpisie napisał mi, jak Ci się nie podoba serwis nie wchodź, nie oglądaj, więc idąc tym tropem myślowym, jak Wam się nie podoba temat nie zaglądajcie, ja nikogo nie namawiam do pisania.
To tylko smutna konsekwencja tolerancji dla "fotografów". Najpierw zaczęliśmy akceptować panów, którzy kupili sobie lustrzankę i zostali "fotografami" ze średnim doświadczeniem, bo są dwa-trzy razy starsi od modelek. Potem zaczęliśmy uważać ich za normalnych użytkowników maxmodels, którzy po prostu "nie wystawiają chwilowo zdjęc bo są zbyt zajęci przyziemnymi sprawami". Teraz rozmawiamy z kontem widmo, który cośtam sobie wyobraża.Ciągle na tym forum jedziecie po modelkach, podczas gdy to "fotografowie" są tu patologią.
"Jak nie można na temat to lepiej pogadać o pisowni,"----------------------De, to juz folklor tego forum - trzeba z tym życ. Ja jednak poza krótką uwagą o akapitach, napisałem na temat. Chcesz go kontynuować, czy będziesz sie żalił i tez zbaczał na boczne tory?"Że się nigdy nie rozmawia na temat szczegółów sesji to raczej mało wiarygodne"----------------Rozmawia sie na temat szczegółów, ale nie na temat sprzętu - czytaj ze zrozumieniem
Mało wiarygodny to ty jesteś kolego, pleciesz bzdury kosmiczne jakieś, modelka pytajaca o sprzet, śmiechu warte :D. Może jeszcze się spyta jaki setup oświetleniowy proponuje i jakich technik obróbki używam?